niedziela, 14 kwietnia 2024

Dawno

 nie zdobyliśmy jakiegoś szczytu, J.wpadł na pomysł , że może by pójść na Orlicę-1084m. n.p.m.  Kręciłam nosem,  bo nieco się rozleniwiłam, ale pojechaliśmy.  

No i dobrze!


Ciemiężyca zielona















Pod górkę szłam powoli, chociaż podejscie łagodne, spacerowe, no ale jednak ciągle wzwyż, później już było relaksacyjnie.  Cudna droga grzbietem, no ale trzeba było w końcu skręcić, by powrócić  do samochodu.

Pogoda idealna, nie za goraco,nie za zimno,  może jutro też gdzieś pomaszerujemy.

Zdjecia  po kolei  ale od dołu😃

poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Zbieram się,

 ale ciagle coś mi przeszkadza. Świeta dawno minęły, wczoraj w końcu główne jajczane ozdóbstwo schowane, a zające wróciły do gabloty. 

Coś tam było pospacerowane, lekko zwiedzone, wszedzie już ładnie, zielono, kolorowo.  Lato od kilku dni wczoraj 26 st,  dzis pewniw wiecej, aż sie nadziwić nie można. 

 J.w trakcie załatwiania zaległych papierkowych, bo np. garaż jeszcze w prądowni nie wpisany na jego dane,tylko rodziców,  w administracji  i wodociagach podobny burdelos, tam z kolei  widnieje on z bratem, więc w końcu drepta i załatwia, a papierologia to straszna.  Z garażem największe cyrki, do prądowni mus się  umawiać na wizytę, pojechał,  i gu...dziś załatwił,dostał tylko  plik  papierów do wypełnienia.

No i tak dzień za dniem mija. Niby była obiecanka, że w końcu jest czas, to półkę  na kwiaty zrobi, albo jakieś porządki  strychowe i piwnicowe, ale na razie obiadek, drzemka , a później nos w komputerze.  Ja tego nie mogę zrobić, bo to jego manele i musi zdecydować co wyrzucić, wtedy mogę znosić, wynosić, wyrzucać. 

Może się jeszcze zmobilizuje😃
















sobota, 30 marca 2024

I tak to

 dobrnęliśmy do końca marca.  

Weekend świąteczny przesiedzę w domu, bo wczoraj skręciłam kostkę.




 

poniedziałek, 18 marca 2024

Zanim

 się oglądnę, to już przekwitną, zatem kiedy pogoda sprzyja chodzę i napawam oczy  forsycjami, fiołkami, żonkilami,  wczoraj zauważylam,że magnolia juz w przedbiegach! 








Dzisiaj zimno, 2 st. na razie, a ma byc tylko 4 st w najcieplejszych godzinach dnia, ale już w środę znów ma się zrobić cieplej.

Rzut beretką i J. zjedzie do domu, to pewnie powędrujemy  tu czy tam, chociaż  w Stołowych niektóre szlaki  zamkniete do odwołania,

 będą usuwać powalone drzewa. 

Ale przecież jest wiele innych miejsc.




piątek, 1 marca 2024

Witaj

 marcu !

Przynoszę ze spacerów gałązki , które szybko rozkwitają i robią mi wiosnę w domu. Bluszcz nawet postanowił zostać na dłużej, trafi do donicy na balkon.