poniedziałek, 10 listopada 2025

A w domu.

 jak to w domu, dzieje się:





Oczywiście zdjęcia nie dodały się jak trzeba. W każdym razie podłoga i ściany będą już gotowe, do zrobienia zostanie zabudowa za drzwiami i przy pralce, no i drzwi od strony wewnętrznej. 
...

Podloga już gotowa , jutro ściana i można wstawiać pralkę i szafkę,uff.

Dziś w końcu wybraliśmy się na spacer:








12 komentarzy:

  1. Pogoda była w miarę, więc spacer jak najbardziej na miejscu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie na plus, chociaż dzień był wyjatkowo ciemny.

      Usuń
  2. No, paczajcie; nie skomentowałam?
    Fajny spacer :)
    A wiecie, jak smutno się spaceruje samemu po latach spacerów w towarzystwie? To jakieś dziwne, nawet jak mam cel - zbieranie grzybów, roślinek, czy coś w tym rodzaju - spacer nie jest dla mnie taką radością jak dawniej :(
    Dobrze, że remont łazienki na ukończeniu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ninko, domyślam się, że może tak być, szczegolnie jesli sie to robiło razem.
      Inaczej jest jesli sie ma wybór.
      Oj dobrze, że coraz bliżej, ale na zupelny koniec trzeba jeszcze poczekać.

      Usuń
  3. Nie lubicie odpoczywać,bo i pracę remontowe i spacer ...no podziwiam ,nie chce mi się za bardzo spacerować ,bo jak już po tobie wszystko w domu to późno już i tak to .

    OdpowiedzUsuń
  4. Bo jak już porobie...miało być.

    OdpowiedzUsuń
  5. To był pierwszy spacer od bardzo dawna.

    OdpowiedzUsuń
  6. Fuga w płynie? Dobrze interpretuję to co widzę?
    A co wy biedni robić będziecie, jak skończycie remont? :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Agniecho w zasadzie koniec remontów nam nie grozi, ale przypuszczam, że nieco spasujemy jak już skończymy łazienkę. Chcialoby sie jeszcze ta spiżarnię zrobić, sypialniany odnowić, bo nie pasi do reszty mieszkania, a że podloga do wymiany, to i może zmiana meblowa nastąpi, ale nie mysle o tym jakoś intensywnie.
      To nie fuga, to cieniutka wylewka, żeby podłoze było równiutkie.

      Usuń
    2. Ok, dzięki za wyjaśnienie,
      w zasadzie to zawsze możecie przyjechać do mnie i uskuteczniać wieczny remont tu, na drugim końcu Sudetów. :-D
      Jakbyście się nudzili u siebie oczywiście, co chyba jest niemożliwe.

      Usuń
    3. No więc teraz dopiero rozumiem swój błąd interpretacyjny. To przez odwrotną kolejność zdjęć.
      Na stare kafle poszła wylewka, a na nią nowa podłoga. Jak miło coś zrozumieć! :-)

      Usuń