Kontener na gruz zamówiony. J.pojechał do hurtowni po materiały, ew.je zamówić.
Na ścianie tzw.panelowej, wtem J. wymyslil, że po prostu da rigips.
No,no,jak ja o tym mowiłam już dawno temu to był sprzeciw, a teraz proszę SAM wymyślił🤣🤣🤣
Ta męska próżność.
Wczorajsze porządne dotlenienie na wiosce przyprawiło mnie o ból nóg i głowy. Słonko świeciło, ale mocny zimny wiatr dokuczał, dobrze , że miałam kaptur, było super, przestrzeń, zielono, ptaszki świergotały,bzykacze bzykały, kwiatki rosły😀