Dla miłośników Twierdzy Kłodzkiej też widoczek ,
nawet z uwiecznieniem remontu na torach:)
Coraz bardziej kolorowo.
Zapragnęłam jesiennych dekoracji. Po bukiet z dzikiej róży , czy w poszukiwaniu chmielu , trzeba wyruszyć za miasto, ale w hurtowni ogrodniczej uśmiechnęły się do nas dyńki.
Może uda mi się wyciągnąć J. na przejażdżkę, po porannym deszczu już się rozpogodziło, telefon milczy, wiec mamy małe luzy.
Udanego jesiennego weekendu!