wtorek, 18 lutego 2020

Jeszcze o kuchni, czyli coś dla Nupkowej, ale nie tylko:)

Uproszczony projekt kuchennej zabudowy. Szczegóły ,czyli wygląd frontów, kolor blatu i płyty między szafkami , półek, uchwytów, została skrzętnie opisana przez pana podczas pomiaru ,jak i wcześniej. My mamy kupić zlewozmywak i pochłaniacz/okap, bo on proponował,ale ceny trochę z kosmosu. Słowo się rzekło kobyłka u płotu.
Co z resztą kuchni nie wiem, przeraża mnie ta cała praca, ale mąż młodej powiedział,że pomoże. Najważniejsze,żeby położyć płytki, przedłużyć ścianę w tym krótszym L, czyli przesunąć przyłącza, przygotować ściany. Wszystko musi być gotowe tak, żeby firma mogła zamontować szafki, a reszta pewnie w kolejnym etapie. Może tak na przeciwległej do zabudowy ścianie, czyli tej po prawej stronie,zrobić strukturę? Trzeba jeszcze przemyśleć sprawę stołu/niby wyspy, krzeseł, lampy, co z tv? Co z wnęką gdzie stoi lodówka i wisi piec? Skomplikowana sprawa, więc urządzanie całej kuchni potrwa długo,ale to nic, jak staną szafki to już połowa sukcesu.