wtorek, 9 sierpnia 2022

Nadal w temacie

 meblarskim. 

Pomocnik, na który ja mówię komoda. Cierpliwie czekał kilka lat na swoją kolej.


To mebel z kompletu,  do stojącego już  w salonie kredensu. 

J. kupił całość gdzieś po drodze , kiedy wracał z załatwiania spraw bytomskich. 




No i właśnie, czy pomocnik miał jeszcze coś wiecej, czy to tylko taka ozdobna półka( ktora jest ściagalna, ma z tyłu  ruchome deseczki) na blacie ?  Na pewno miał.  Przegladalam inne w necie, często jest to ozdobna góra z lustrem .


Prace już trwają, mebelek został oczyszczony ze starej politury i przeszlifowany. 

Wycacany stanie w ,,pałacowym". Nadal nie mamy ani regału czy jakiejś szafy,  która służyłaby za biblioteczkę, ani biurka, ale w końcu coś się trafi. Na razie to taki pokój nie wiadomo jaki😀, ale całkiem dobrze mi sie w nim śpi.