Pojechaliśmy po parapety, a przy okazji w sklepie obok kupiliśmy kilogramowy liść aloesu.
Kawałek rozdrobiony wraz ze skorką, zalany spirytusem, jako wyciag do smarowania na wszelakie bóle stawowe.
Parapety już gotowe.
Radków , wypad po swojski twaróg i mleko, a dostaliśmy jeszcze jogurt i mozzarellę na spróbowanie.
No, a przy okazji łowienie nepomuków i innych ciekawostek.
Ratno Dolne
Cmentarz przykościelny