powoli się posuwają, zaszpachlowany sufit schnie,
wiec dziś kolejna wprawa na grzyby😃
Tym razem wodospady Pośny, ladne miejsce gdyby nie to , że zakaz wchodzenia na wyższe tarasy, bo zrobili tam ujęcie wody.
Docelowym miejscem były Radkowskie skały/ bastiony.
2 godziny w bajce, bo zazwyczaj tyle trwają nasze wędrówki.