za nami. Teraz gruntowanie sztukaterii, później całego pokoju. Plan jest taki, całość pomalować i położyć panele, a nawet przenieść sofę i fotel. Jeszcze do konca nie wiemy co i jak tam bedzie, nebli jako takich nie mamy, prócz tych starych, które może przerobimy na regały na ksiażki i płyty. Mamy komodę, która wymaga remontu, cos tam się bedzie powoli klarować, nie ma parcia, ma być przyjemny pokoj z miejscem na dokumenty, ksiazki, pamiątki, no nazwijmy go gabinetem/ biblioteką. Marzy nam sie stary sekretarzyk lub biurko .
Z pokoju balkonowego natomiast, tymczasowo zrobimy pokój roboczy.
Tu widać wyraźnie miejsce gdzie byly drzwi do nastepnego pokoju, czyli obecnej sypialni.