marzec się kończy, za tydzień przyjeżdża J., no i zacznie się znów robota z przedpokojem.
Najpierw jednak święta. W poprzednie byliśmy na kawie i ciastku u mojej siostry, od razu zapowiedziałam, że w Wielkanoc spotykamy się u nas. Ich czworo, a jak dołączy brat ze swoją rodziną, to może być nas całkiem niezła gromadka. Odwykłam, no ale jakoś trzeba bedzie to ogarnąć.
...
Wiosna jest, nawet jak gdzieś spadł snieg, bywa mróz w nocy i skoki temperatur. Magnolie jeszcze nie kwitną, ale forsycje i mirabelki tak, fiołki, żonkile i inne roślinki również.