czwartek, 1 kwietnia 2021

Do

 roboty,  wymyśliłam ciasteczka  i chyba pierogi, bo wciąż się waham, czy pierogi, czy kopytka i gulasz, na jutro.   

Zaraz  idę na zakupy, żeby mieć z głowy . Pogoda dziś jeszcze cudna, ale od jutra wraca normalna wiosna, w kratkę.

...

J.w drodze.

Jak  odsapnie , to po świetach mam plan, żeby zrobić konkretny porządek w piwnicy, już sama zaczęłam, wyniosłam 4 wory słoików,  robiąc kupę halasu przy wrzucaniu do kosza na śmieci, ale co ja na to poradzę.  Wyniosłam też plastikowe donice, bo i tam były, szwagier bawil się w robienie stroikow  ze sztucznych kwiatów na cmentarz , więc były tam roznego rodzaju doniczki , część już kiedyś wyrzuciłam, ale jeszcze sporo zostało. Reszta to już zadanie dla J. Stary zdezelowany rower, jakies inne graty. Najwyższy czas  na pozbycie się dziadostwa.

Po  za tym, żeby postanowił coś wzgledem płyt cd , kilka pudeł, ma przeglądnąć, część może damy znajomym jesli zechcą, może coś zostawimy, chociaż płyt nie słuchamy od dawna, a reszta do kontenera. 

Mam nadzieję, że nie bedzie grymaszenia😃

...

Oczywiście kotek musiał wtrynić się na stół, bo co ja takiego ciekawego polożyłam