niedziela, 8 czerwca 2025

Piszę,

  bo już czerwiec leci.

Smutno mi bardzo, bo  znów o jedną dobrą osobę mniej.  Z Anią, zwaną Bezową, ponieważ jej kicia tak sie nazywa,  znałyśmy się od lat,  wirtualnie,  co nie znaczy, że mniej boli:(  

 Oj Aniu, jak zawsze, za mało, za krótko, za szybko.  Zostają wspomnienia i kolorowe, szydełkowe motylki, którymi mnie obdarowałaś, będą mi Ciebie zawsze przypominać.