poniedziałek, 8 maja 2023

Romanko,

 takie to te hebe



Małe krzewinki, ale zdecydowanie urosły od zeszłego roku, nie pamiętam kiedy je kupiłam we wrześniu lub  październiku. Rosną w kamieniach, słonko tam jest popołudniowe. 

Trochę dosadzam w  kamolkach, ale i tak jest już ładnie, bardzo się rozrósł kurdybanek, śliczny jest.


Serduszkowa doniczka dostała begonie, dosadziłam jeszcze smagliczki i goździka, i jeszcze  będę dosadzać inne roślinki. 


Słonecznie,

 ale wiatrzysko. 

Podróż minęła bezstresowo, i szybko, koty zaskoczyły nas spokojem, pięknie spały, tak to można jechać.





Dojechalismy szybko, tu dluzej jasno, więc po rozpakowaniu jeszcze zrobiliśmy obchód posesji.

Na powórku i wewnątrz budynku budowlane pobojowisko, tu tylko fragment.

 

Roślinki rosną ładnie, trochę pielenia, żeby dopiescić, a tak to rekawów wyrywać nie będę, na spokojnie cos tam będę dziubać.

Grusza króluje. 





 Mokro jest, więc często musiało padać. Nawet w kącie,gdzie zawsze sucho , jest mokro i pięknie się roslinki rozrosły.


Pojedziemy dziś tutaj do hurtowni po sadzonki pomidorów. 

Pewnie słabo mi się zrobi od ilości pięknych roślinek do posadzenia w ogrodzie, no ale cóż, kupować nie będę. Chociaż może na skalniaczek jakieś goździki, albo jakąś inną drobnicę kolorową?   Skalniaczek ma się świetnie,  ku mojemu zdziwieniu  mix hebe z lidla rośnie, i ma się dobrze. Trawy również. Tylko coś kolorowego by się przydało. 

No i tak to. Zaczynamy dwumiesieczny nadmorski pobyt. Jestem pozytywnie nastawiona, oby mi nie minęło😃