takie to te hebe
Małe krzewinki, ale zdecydowanie urosły od zeszłego roku, nie pamiętam kiedy je kupiłam we wrześniu lub październiku. Rosną w kamieniach, słonko tam jest popołudniowe.
Trochę dosadzam w kamolkach, ale i tak jest już ładnie, bardzo się rozrósł kurdybanek, śliczny jest.
Serduszkowa doniczka dostała begonie, dosadziłam jeszcze smagliczki i goździka, i jeszcze będę dosadzać inne roślinki.
Tam naprawdę jest łaskawszy klimat, hebe jest nowozelandzka, a rośnie w kamieniach! Bez ocieplacza! To i włoska maggi by się pewnie utrzymała. I rozmaryn. Pewnie że ładnie, a kurdybanek cacuś😀
OdpowiedzUsuńRosnie między kamieniami ma troche ziemi, przed wyjazdem koncem października robilam wianki bluszczu i każda roslina byla nieco osłonięta do teraz tymi wiankami,może to też pomogło, ale duzyxh mrozow tu nie było.
UsuńKocanki włoskie i inne cuda są tu w sprzedaży, a i widuję w roznych miejskich zielnikach, w ogrodaxh botanicznych.
UsuńI u nas są, tylko że u nas to zdecydowanie jednoroczne, tak jak hebe.
UsuńMasz na co popatrzeć, oddzwieczają się, a ten kurdybanek to dziki ,czy jakaś odmiana do ogrodu,bo u mnie to bujnie się rozrasta i muszę wyrywać.
OdpowiedzUsuńKupilam w hurtowni zeszłej jesieni, inna odmiana.
UsuńPowiało dumą:) i słusznie:) bardzo mi się podoba te serduszkowa donica.
OdpowiedzUsuńDuma to za duże słowo, zwyczajnie się cieszę 😃
OdpowiedzUsuńPodoba mi sie ta donica serduszkowa. Ja dziś zrobiłam kwietnik za starego abażura teściowej 😀
OdpowiedzUsuńŚwietny pomysł!
Usuń