czwartek, 7 marca 2019

Nie

strzymałam i przytuliłam hiacynty:)



Kotu się nudzi, kot się zastanawia gdzie usadowić dupkę,  może na parapet?


Jak usunęłam wystawkę, posiedział chwilkę , eeeee, nic ciekaweeeegooo, i potuptał gdzieś.


Do krzeseł już się przyzwyczaiłam:)



A jak pięknie J odnowił żyrandol się chwaliłam?



Będziemy mieli cały kwiecień na jakieś prace, zobaczymy na co padnie tym razem:)