słońce świeci, ale jest -4 st.
Późno zasnęłam, więc poranne polegiwanie trwa, ale już chce mi się kawy, trzeba wstać i coś tam zacząć działać, pogadać z Młodszą,wywietrzyć mieszkanie, zrobić pranie,przelew...ale tak fajnie się leży w dobrym towarzystwie😀