Ech, okazuje się , że masę J. robi po swojemu, gotuje budyń, kiedy budyń ostygnie łaczy go z masłem i zółtkami ubitymi na parze, dodaje rownież trochę mocno zaparzonej kawy, takiej zalewanej, nie z expresu, w zwiazku z tym nieco ziarenek przez sitko przelatuje, co jestcdodatkowym efektem😃
U nas zamiast cukru jest erytrol.
U mnie był wczoraj tort biszkoptowy z kremem z mascarpone, a mak w strucli, właśnie dojadam:)
OdpowiedzUsuńMam nadzieję, że miło spędziłaś święta,
pozdrawiam serdecznie
Dzieki Dorko:***
OdpowiedzUsuńJa robie tort makowy dla leniwcow czyli z gotowcow:))
Tu jest przepis na moj tort:
http://gotujebomusze.blogspot.com/2009/12/zapasy-do-wykorzystania.html
juz sobie ukradlam zdjecie z przepisem i bede miala do wyprobowania, z samej tresci wynika, ze tort musi byc super!!!
UsuńU nas gotowce nie wchodzą w grę😃
UsuńTez jestem przeciwna gotowcom, ale tu robie wyjatek i jak widze mak w puszce to kupuje wlasnie z mysla o torcie makowym. Tym sposobem odpada mi gotowanie i mielenie maku... mnie sie juz wiele rzeczy po prostu nie chce robic:))) Strasznie sie rozleniwilam od czasow choroby i tak zostalo. Nawet jak robilam ten piernik dojrzewajacy gdzie wszystko jest rozlozone w czasie to i tak wydawalo mi sie, ze to strasznie duzo pracy. Nie ukrywajmy, wiek tez robi swoje...
UsuńMozna kupić zmielony mak i masz z glowy mielenie. Te w puszce , pomijajac sam fakt puszki, jadą mi jakąs sztucznoscią, jakimis olejkami, wiec odpada. No ale jak mowię, ja tym się nie zajmuję,jesli uzywam maku to do kruchych ciastek lub biszkoptu i wtedy nie potrzeba namaczać i mielić.
UsuńJa nie mam zaciecia do ciast, jesli juz to ma być szybkie i proste, od wielkiego dzwonu robię tiramisu i to tez uproszczone😃
UsuńBiszkopt brzmi smakowicie!
OdpowiedzUsuńSzczesciem dla mnie swieta juz sie konczą, wczoraj pol dnia przespane, z przerywnikiem leśnym, zimno i ladnie, pozniej filmy .Dzis tez spacer, mrozisko, ze hej, wiec teraz dogrzewanie pod kocykiem .
Zdolny ten Twój J. :)
OdpowiedzUsuńNie przeczę😃 Jego ojciec gotowal i wypiekał,ma to w genach, no i lubi miec przepis i wedlug niego pracowac, a nie jak ja, na wariackich papierach😃😃
UsuńPrzepis skopiowałam, dziękuję.
OdpowiedzUsuńNiby tort makowy robię podobnie, ale na wszelki wypadek, niech będzie i drugi przepis.
A w tym roku z makiem to zrobiłam serniko-makowiec.
Wyszedł nad podziw dobry, będę robić częściej.
Jeszcze nie pieklismy sernikomakowca, moze kiedyś...
UsuńBrawo dla J. Już widzę oczami wyobraźni wypieki Bezowego...
OdpowiedzUsuńTo jest wypiek egoistyczny, bo ja nie przepadam,,zjem z,braku czefos innego, a on bardzo lubi.
Usuń