niedziela, 9 stycznia 2022

Weekendowo

  Dziś nie Stołowe, dodatkowo zimno i wiatr, no ale spacer zaliczony. 






Tu na zbliżeniu trochę widać tył kaplicy w Bardzie.


Natomiast wczoraj w jednej z klamociarni wynalazłam takie puzderko

Koniec wreszcie tych światecznych dni i weekendów, uprzatnęlam juz wiekszość ozdóbek , z gałązek igły sie sypały same z siebie. 

Od jutra już normalny tydzień.


20 komentarzy:

  1. Alez zazdroszcze bliskosci takich fajnych terenow🤗! Te zdjecia jakies takie jesienne jakby, czyzby snieg zniknal?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, jest mroźno, ale w tych terenach snieg tylko w ilosci jak na lekarstwo mozna bylo dostrzec od polnocnej strony.

      Usuń
  2. Kurczę, zazdraszczam Ci okoliczności przyrody, bo za każdym razem możesz mieć inne. U mnie w kółko to samo: stawy, jezioro i albo idę w jedną stronę albo w drugą albo robię ósemeczkę. Nawet jeśli gdzieś podjadę, to i tak plaskato. Ale kocham to miejsce i to wystarczy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tez plaskato :)
      Ale robie sobie male kółko, srednie kółko, duze kółko, osemke w prawo, osemke w lewo.... I wcale mi sie to nie nudzi:))))

      Usuń
    2. Basiu, jestem chyba nieco rozpuszczona. Wokół jest 17 jezior i wszystkie malownicze, polodowcowe. Chodzę z Wałkiem w kółko, ale gdzie mam chodzić, co nie?

      Usuń
    3. Prawda, okolicznosci są, ziezior za to małutko, sa jakies tam pokopalniane ze żwirowni, ale takiego prawdziego brak.

      Usuń
    4. Hana - teraz to zgrzeszyłaś ;) 17 jezior! To ja mam jedno w okolicy, właściwie to zalew jest i ode mnie z domu i kółko to 7 km. Chodzę tam często i zawsze coś innego się tam dzieje. Chociaż dla mnie jest to wyjście bardziej treningowe, ale widoki też lubię popodziwiać.

      Usuń
    5. Nooo, ma ziezior i lasow sporo,no i przynajmniej nie umorduje się wspinajac po pagorkach.

      Usuń
  3. A w Beskidach biało, byłam, widziałam.
    Nasze ozdoby jeszcze stoją, świeca, cieszą oko. Ale choinka sztuczna to nie ma co się spać. Jeszcze z tydzień, może dwa.

    OdpowiedzUsuń
  4. Pochodzilsny wczoraj trochę że ślubnym,na tyle,żeby się dotlenić ,Zimno, więc zaraz wróciliśmy.

    OdpowiedzUsuń
  5. oczywiście przyroda mnie zachwyca, ale puzderko hohoho ....rewelacyjnie piękne
    serdeczności - Dośka

    OdpowiedzUsuń
  6. Fajnie ten lód wygląda :) A puzderko - piękne, nie powiem :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ziemia była zmrożona,i wypatrzyłam takie cudo w ściezce.

    OdpowiedzUsuń
  8. Śliczne zdjęcia. U mnie jeszcze światełka w domu się świecą, milej i przyjemniej wieczorem.
    Puzderko cacuszko, lubię takie drobiazgi :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja,juz zapomnialam,że byly swieta, wręcz drażnia mnie juz te swiecace ozdoby na miescie, za dlugo to trwa.

    OdpowiedzUsuń