Miałam wyjść na miasto, ale cóż, nic z tego.
Wiatrzysko zwiało mnóstwo liści z drzew, wczoraj chodziłam po dywanach z liści klonowych.
Byłam na kontrolnej wizycie u chirurga, stwierdził, że to już koniec leczenia i rechabilitacji, wszystko z ręką ok. Wpisał do karty, dał papiórek do ręki, i do widzenia.
Ręka lewa słabsza, prawa nieco nadwyrężona, jak przeciążę bolą. Nic to, z czasem będzie lepiej!
...
Dobrze, że doktor powiedział, iż koniec leczenia. Znaczy - masz teraz o własnych siłach dojść do całkowitej formy. Trzymam za to kciuki. U mnie leje i wieje, okropność ☹
OdpowiedzUsuńTu też leje caly czas,ale nie wieje zbytnio.
UsuńTak, dla nich to najlepiej żeby czlowiek o wlasnych silach do wszystkiego dochodził.
Cwicz dora, 15 minut dziennie tego co na rehabilitacji Cię nauczyli, to zaprocentuje, łapki potrzebne
OdpowiedzUsuńWiadomo, chociez te ćwiczenia to dziecinada, w zwyczajnym wykonywaniu spraw codziennych i czynności akurat robi sie takie ruchy. Odkurzanie i sprzatanie mieszkania zajmuje mi wiecej niz 15 minut. Niczego mnie nie nauczyli, toz fscet mi pare ,,cwiczen" nz pilka mi pokazał i drazkiem ( pani sobie w somu wezmiek kij od mopa), no zarty przecież. Sama wycwiczylqm przez dwa tyg czekania na jednq wizyte platna u rechabilitanta na tyle,że reszta to już zabawa.
UsuńOj, literówki poszły, przepraszam, pisanie w tel.jest upierdliwe. Jwk dluższy koment, to nie widać tekstu, trzeba się wracać i poprawiać, ech.
UsuńDobrze, że j6z koniec z lekarzem,zadbasz dalej o siebie na pewno. Po południu popadało,gościliśmy rodzinkę wieczorem, czas szybko zleciał, a dziś idziemy do wnuka na 15 urodziny, które będą dopiero 9 .Miłego weekendu.
OdpowiedzUsuńPrzyjemnego rodzinnego spotkania Irenko, wszystkiego dobrego dla wnuka. U nas dziś sloneczko.
UsuńWczoraj pisałam komentarz i niestety nie ma go, pewnie wylądował w spamie :/
OdpowiedzUsuńNapiszę więc tylko, dużo zdrówka kochana, niech ręka szybko dochodzi do pełnej sprawności <3
Pozdrawiam serdecznie, Agness:)
Dziękuję !
Usuń