Jak Cię zobaczyłam opatuloną, to pot mnie oblał, tak ciepło dziś u mnie. Fajnie, że sobie możecie wyskoczyć nad morze, zazdraszczam... Pamiętaj, że ja tu czuwam, byś się nie zamęczała ♥ od nowego tygodnia.
Jędzo, bez okularów kiepsko widzę,to strzelam selfiki w okurarach:) Mam ich w ciul , bo wiecznie potrzebne, szybko sie niszczą, kupuję niemal hurtowo+3 do czytania. Dobrze, że nie musiałaś pracować:) Trzymam się, ale to dopiero 2 tyg. miną, ojojoj:)
Faktycznie trochę zamglone, czy odpływ był? Niestety, nad morzem przezorny - ubrany 😉 Do mnie burza się w tej chwili zbliża, zobaczymy, na ile dojdzie. I tak, jak Bezowa piszę-nie zamęczaj się i dbaj o siebie ☺️
Nie, to Zatoka Kilońska, wiec wielkich odpływów nie ma. Po prostu mgła jak diabli. Dzięki, jako tak dbam, ale wiadomo, że w pracy się pracuje i nie ma że boli.
U mnie w sobotę były burze i deszcze, wczoraj już nie. Ciepło jest, na krótki rękaw. Powietrze świeże po deszczach, pachnie cudownie, roślinki jakby dostały przyspieszacza. Wyjść coś robić nie bardzo się da jeszcze, zbyt mokro, można tylko siedzieć i się lenić, co teściowa czyni :) A ja się cieszę, że wyszła na zewnątrz, na słońce. Nie przemęczaj się, pamiętaj - wszystkie Ci to samo mówimy, więc mamy rację :)))
Jak Cię zobaczyłam opatuloną, to pot mnie oblał, tak ciepło dziś u mnie. Fajnie, że sobie możecie wyskoczyć nad morze, zazdraszczam... Pamiętaj, że ja tu czuwam, byś się nie zamęczała ♥ od nowego tygodnia.
OdpowiedzUsuńTu ofolnie słońce i ciepło, tylko,wtem nad samym morzem falami przepływała mgła, przez chwilke bylo widać ststki a tak to tylko słyszeliśmy syreny.
UsuńDobrze, że nawdychałaś się jodu. I superokulary masz :) A u mnie od rana burza za burzą, dobrze, że nie musiałam dziś do pracy :D
OdpowiedzUsuńTrzymaj sie, Doro :*
Jędzo, bez okularów kiepsko widzę,to strzelam selfiki w okurarach:) Mam ich w ciul , bo wiecznie potrzebne, szybko sie niszczą, kupuję niemal hurtowo+3 do czytania.
UsuńDobrze, że nie musiałaś pracować:)
Trzymam się, ale to dopiero 2 tyg. miną, ojojoj:)
Faktycznie trochę zamglone, czy odpływ był? Niestety, nad morzem przezorny - ubrany 😉
OdpowiedzUsuńDo mnie burza się w tej chwili zbliża, zobaczymy, na ile dojdzie.
I tak, jak Bezowa piszę-nie zamęczaj się i dbaj o siebie ☺️
Nie, to Zatoka Kilońska, wiec wielkich odpływów nie ma. Po prostu mgła jak diabli.
UsuńDzięki, jako tak dbam, ale wiadomo, że w pracy się pracuje i nie ma że boli.
A my z krotkimi rekawkami, spoceni na spacerze, za to bez jodu w powietrzu.
OdpowiedzUsuńJednak wyszłaś! Jodu nie czułam tym razem wcale.
UsuńCo się nawdychałaś to masz.
OdpowiedzUsuńU nas ciepło bardzo i już się zbliża druga burza.
Może i się nawdychałam, chociaz nie czułam tego specyficznego zapachu:)
UsuńBurz nie zazdroszczę.
U mnie w sobotę były burze i deszcze, wczoraj już nie. Ciepło jest, na krótki rękaw. Powietrze świeże po deszczach, pachnie cudownie, roślinki jakby dostały przyspieszacza. Wyjść coś robić nie bardzo się da jeszcze, zbyt mokro, można tylko siedzieć i się lenić, co teściowa czyni :) A ja się cieszę, że wyszła na zewnątrz, na słońce.
OdpowiedzUsuńNie przemęczaj się, pamiętaj - wszystkie Ci to samo mówimy, więc mamy rację :)))
Aniu,staram się kiedy mogę,na razie jest pol na pol.
Usuń