wietrznie,zimno, ale cudnie.
Pojedliśmy dzikiej róży, jeszcze rośnie głóg i rokitnik, ale nie probowałam.
Zaszliśmy też do knajpki na kawę i skusiliśmy się na frytki, ryba niestety to filety mintaja w panierce, więc nie ma sensu przeplacać. Kawa bdb. , frytki też, szczególnie, że jada się je od wielkiego dzwonu.
Niedziela relaksująca, a co tam od jutra to się okaże. Nie myślę o tym, szkoda psuć miłego dnia.
Tam to zawsze sakramencko pizdzi. :)))
OdpowiedzUsuńOj, bywa i tu w upały, powietrze wisi, zero wiatru.
UsuńDobry taki relaks,u mnie cały dzień mgła i szadź na drzewach, przy tym ziąb,po prostu nie chce się wyjść z domu.
OdpowiedzUsuńTu tez,mgla i wilgoć, typowa pogoda jesienno,zimowa, ale przy zamiataniu liściorów będzie mi ciepło😀
UsuńNo widzisz, jest pozytyw: frytki :) Ja też czasem w knajpie zamawiam frytki, bo zazwyczaj ich nie jem :)
OdpowiedzUsuńPozytywny był o dziwo cały dzień! 😀
UsuńFajnie, ze dzień był pozytywny. W Odzi dziś było paskudnie, tylko dwa na plusie, a odczuwalna z tytułu wiatru minus cztery. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBogusiu,tu było 4,5st., i dość mroźne powietrze, ale byliśmy dobrze ubrani.
UsuńPierwszy dzien zaliczony na plus. Bedzie dobrze!
OdpowiedzUsuńDuo, niech się spełnią Twoje słowa.
UsuńKażda sytuacja może być pozytywna. Trochę zazdroszczę. Pomimo zimna musi buc tam pięknie. Pozdrawiam i kolejnych pozytywnych dni życzę.
OdpowiedzUsuńDziękuję, również pozdrawiam i wszystkiego dobrego!
UsuńDora, pomysl, ile ludzie kasy bula, zeby(nawet o takiej porze roku;) tam pobyc:)A ty masz za darmo i jeszcze ci place;) I za fitness tez nie musisz placic, a tobie placa;)
OdpowiedzUsuńJeszcze jak sobie w wolny dzien do sauny pojdziecie, to masz SPA nad morzem cala geba;)
Ja sie rozgladam wlasnie za SPA na swieta dla nas, na kilka dni, to wiem, co mowie;)
Tessa
Biorąc pod uwagę jak się przy zamiataniu mokrych lisci , ciezkich wiadrach i taczce upocę to i sauna w tym super spa w gratisie.
UsuńWłaśnie idę skorzystać😀
Udanego poszukiwania Tesso.
Nie lubie jak pizdzi, ale widoki mialas super i to jest nagroda warta tych wiatrow.
OdpowiedzUsuńStar, przynajmniej usłyszałam morza szum, ifale co jest nieczęstym zjawiskiem,a,ja tak lubię,patrzeć na fale.
UsuńPiżdzienie mi nie przeszkaszało, bo bylo umiarkowane.
Dorcia, dwa dni bliżej do powrotu :) A może będzie to inny wyjazd niż zwykle, bardziej udany, bo np. coś wymyślisz w sprawie bycia z ukochanym J.? Nigdy nie wiadomo co los ma dla nas, może miłą niespodziankę? Trzymaj się, przytulam :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję😘
Usuń