poniedziałek, 16 grudnia 2019

Jutro

już wtorek, coraz bliżej do domeczku, tralala. Niestety sprawa budowy kurnika została wstrzymana, bo szefowa jak usłyszała plan szefa, to absolutnie nie zgodziła sie na budowanie w tym miejscu. Taaa, w porę, nieprawdaż? Kurki mają wybieg w sadzie, zadowolone grzebią ile wlezie, nadal jako schronienie mają ten tymczasowy kurniczek drewniany. Miała się pojawić słoma, żeby miały cieplej, jedna ściana została osłonięta płytą. Zobaczę jutro czy przywiósł tą słomę, bo bardzo się krzywił i udawał, że nie słyszy, kiedy mu każdy o tym mówił, ale może kiedy żona go opieprzyła, to wreszcie posłucha. Jutro jadę coś tam sprzątać. Ma być ładnie, bez deszczu. Dzisiaj sprzątałam tu, bo po wczorajszej wichurze sporo było smieci i lisci, a i część bluszczu oderwała się od ściany na podwórku. No i tak to, myślami już jestem w domu.

14 komentarzy:

  1. Ja zaczne myslec o swietach dopiero w sobote, wczesniej nie mam czasu, bo tyram.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O świętach to będę myśleć już w domu, bo trzeba będzie ruszyć na zakupy i brać się za gotowanie.

      Usuń
  2. Mam nadzieję, że zima łagodna będzie bo inaczej kurki bosonóżki zmarzną, zachorują i jajek nie będzie.
    Też bym już o domu myślała.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też sie tego obawiam, że sie rozchorują:( Miałam nadzieję przez chwilę, że szefowa kae mu oddać te kury z powrotem, ale widocznie nie.

      Usuń
  3. Czy te stroiki to Ty wykonujesz ?☺są bardzo ładne.Ja zacznę od piątku w garach,bigos ,flaczki pierożki ..to może stać w lodowce..i czekać::)Jak nie ma mrozu to kurki sobie poradzą byle nie mokły.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danko,to są stroiki z hurtowni ogrodniczej, sa przyczepione ceny.

      Usuń
  4. To teraz żyjesz wyjazdem do domu.Zimy nie ma , ciepło jest, dlatego też umyłam wczoraj okna.Juz Ci życzę szczęśliwego powrotu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu tez dzisiaj cieplo,zdjęłam kurtkę i tylko w swetrze i kamizelce pracuję.
      Tak, szybciej czas mija , jaksie wie, że niedługo wyjazd.

      Usuń
  5. Cieplutko, ale bardzo wietrznie. Miłego popołudnia.

    OdpowiedzUsuń
  6. Aż mnie skręca na myśl o tych bidnych kurkach. Wstrętne dziadzisko, zabaweczkę sobie kupił.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No! Teraz kureczki zadowolone, po chodzą i grzebią, gdyby tylko jeszcze cieply domeczek mialy.
      No ale juz i tak lepiek,,bo oslonięty z jednej strony i troche wiorow w tym gniazdku na gorze, na dole polozylam im suche trawsko , ktore dzis wycinałam przy stawie, oczywiscie slomy nadal nie ma, ale biby ma przywieźć.

      Usuń