wtorek, 7 kwietnia 2020

Dzień czwarty i nowe

wiadomości. Rano zadzwonił telefon , poczym J. wyszedł na balkon pokazać się policjantowi, czyli ok, jest w systemie, ufff. Druga wiadomość, to ta, że szafki kuchenne już gotowe, żadnej obsuwy! Trzeba coś działać,żeby po zakończeniu kwarantanny mogli przyjechać z montażem. J.wymyslił, że zrobi to co najważniejsze, tak by mogli zamontować, a reszta bedzie robiona już po montażu. Trzecia wiadomość,to panowie od elewacji wznawiają pracę i będą malować, ściany, stolarkę i montować parapety. No i tak to.

19 komentarzy:

  1. A juz myslalam, ze do konca kwarantanny tylko Ciebie beda sprawdzac, a nie glownego aktora dramatu :)))

    OdpowiedzUsuń
  2. No to super, że go włączyli do kwarantanny, po co Ty masz mieć gorzej niż on - główny sprawca tego zamieszania w Twoim domu ;)
    U nas też te żółte samochody na torach stały, jak robili remont linii. W sumie to nadal coś grzebią.

    OdpowiedzUsuń
  3. Czyli coś pozytywnego się dzieje. To dobrze, byle nikt Wam nie bruździł przy montażu mebli.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do montażu daleko, oby wszystko pasowało i wygladało tak jak zaplanowane. Bo nawet teraz,oglądnąć ich nie mogę.Moge poprosic o zdjęcia, ale jak to poskladane w czesci, to co to za ogladanie.

      Usuń
  4. A jak z zakupami? , musisz chodzić do sklepu i tak.Powoli wszystko idzie do przodu,zleci Wam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie mogę. Siedzimy zamknieci w mieszkaniu i niexwolno nam wyjsc nawet na strych czy do piwnicy.
      Zakupy zrobilam przed przyjazdem J. niczego nam nie brakuje, a gdyby brakowało to ktos nam moze zrobic zakupy i postawic pod drzwiami, nawet policja, ktora kontrolije, bo pytają czy jest potrzebna pomoc.

      Usuń
  5. Wlasnie zadzwonila pani z opieki spolecznej z zapytaniem i propozycja pomocy, tak więc podziekowałam i jak widać wszystkie slużby są w pogotowiu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz czytajac poprzednie komentarze myslalam, ze wreszcie zatrudnili kogos kto umie czytac i stad to sprawdzanie J:)) a tu prosze jeszcze pomoc proponuja. No to teraz masz zywcem jak Krolowa, mozesz tylko rozkazywac sluzbie na telefon :)))

      Usuń
    2. Jakoś to ogarniają, myślę, że w głownej mierze lokalny sanepid w porozumieniu z policją, bo na tą aplikację wiele osób narzeka, bo system się zawiesza.

      Usuń
  6. Popatrz ile masz o opowiedzenia mimo, ze nie wychodzic z domu...dzieje sie duzo, wcale nie jest nudno. My tez nie wychodzimy , tylko kiedy konczy sie jedzenie i trzeba zrobic zakupy. Tez sie nie nudze, robotnicy od elewacji tutaj tez pracuja. Trzymajcie sie zdrowo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję Grażyno i nawzajem.
      Ja mam spokoj z robieniem zakupów , bo wcale nie za przyjemnie teraz się to odbywa.
      Córcia też w pogotowiu, gdybyśmy potrzebowali a i koleżusia z naprzeciwka również.

      Usuń
  7. Niee, na nude nie narzekam.Ksiazki czekaja na przeczytanie, ew.szydelkowanie czy szycie, ale dIen za dniem mija i jeszcze nie bylo kiedy sie zabrać.

    OdpowiedzUsuń
  8. a chlebek pieczesz ? ka też sobie obiecuję że tyle zrobię a ino seriale oglądam hihi
    pogoda sprzyja bym mogła okna umyć ale jak ma takie myśli to siadam i czekam aż mi przejdzie :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie jadamy pieczywa od dawna, jakos od wrzesnia, juz nie pamietam. Jak mam czasem ochote , bo mi do czegos pasuje, to zytnie pieczywo chrupkie uzywam, ale raczej tak od wielkiego dzwonu.
      Umylam okna w salonie , balkonowym i w sypialni,bo,mialam ochote po prostu, skoro remontcelewacji sie przeciaga.No ale beda malowac od podworka , wiec nie ma sensu myć po tej stronie.
      Tez ogladam seriale, ale powoli mi sie juz,konczą😁

      Usuń
  9. Nie jemy makaronow, pieczywa, ziemniaki sporadycznie, czasem troche ryżu.

    OdpowiedzUsuń
  10. Przecie Bezowa tu wczoraj była, nic nie napisała?
    Podoba mi się u Ciebie, fajne widoki, a kotunie cudniutkie.
    Trzymaj się Dora ♥

    OdpowiedzUsuń