jak jest każdy widzi, czerwona strefa w całym kraju. Tak jak straszyli, tak uczynili, że jesienią będzie źle, a nawet gorzej.
Ustswa za ustawą, co jedna to gorsza prowadzaca do zniewolenia ludzi.
Bajki z morałem od mc.donalda mnie zmroziły, regularne pranie mózgu sie odbywa. W tym szaleństwie nie ma końca.
No i jak tu się z czegokolwiek cieszyć, i robić swoje. Martwię się, boję, o nas i nasze córki, co dalej i jak ...
....
No ale coś robić trzeba, załatwiamy urzędowe sprawy, bo to priorytet był. Wczoraj i dziś sprzątaliśmy groby naszych bliskich, i bliskich naszych znajomych, którzy sami nie mogą tego zrobić.
Kupiłam w niemieckiej hurtowni wrzosy, posprzatalam dzis balkon, wiec jak kupię nowe skrzynki , bo ziemie juz mam, to je posadzę.
...
Po za tym co.
Bedziemy spisywać uwagi, czyli to co partacze spartaczyli, i złożymy pismo do zarządu, trochę tego się uzbiera, bo juz mi sąsiadka wspominała, że coś już tam gdzieś odpada, a u nas np.zniszczyli ozdoby na barierce, nowym kolorem farby przejechali po starej, jakby się dziecko bawiło, no co tu mówić, z daleka jako tako, z bliska byle jak.
Okien nie myłam, to nawet nie wiem jeszcze, czy czegoś przy framugach nie poniszczyli.
...
J. Odnawia stolarkę czyli stół i krzesła do kuchni . Zamowił gabkę tapicerską, żeby nie było twardo w dooopki, chociaż chciałam zwyczajnie kupić poduszki.
Reszta gratów czeka na pomysł i miejsce stałe.
No i tak to. Jutro do lasu, może są grzyby?
Wrzosy ładne. Na zielony rynek nie chcę jechać, ale zobaczę, może w kwiaciarni mają wrzosy, to sobie też kupię.
OdpowiedzUsuńPokazywałaś co przywieźliście? chyba nie, pokazuj juszszsz.
Komplet do kuchni widziałaś, reszta juz porozstawiana, że nie widać.Taka nadstawka drewniana, jak ze starego kredensu,spora, dwa krzesła, te takie hre,hre, pałacowe i dwa krzesło fotele, są na strychu,docelowo mają byc tu w sypialni, po odnowie. Ale nie wiem kiedy to będzie, najchetnej oddalabym do tapicera.
OdpowiedzUsuńAle teraz, coś przywieźliście tą przyczepką? Tamte widziałam.
UsuńPiszę o tym co teraz wlaśnie. Poprzednim razem przywieżlismy tylko stół.
UsuńTeraz przywiezlismy ten bialy komplet.
UsuńDziś Bezowy przytargał fajną półkę/szafkę?, mówił, że dał 3 zł hahaha. Pytam go, gdzie myśli powiesić ją?, a on mówi, że w łazience nad wanną. Myślałam, że zejdę ze śmiechu, bo po drabinie musiałabym do niej sięgać hahaha. Kazałam sobie powiesić nad kanapą, będzie miała Beza po czy skakać.
UsuńNo i super.Tez pokaż.
UsuńPokażę, jak zawiśnie i jeszcze przegródki sobie zrobię, bo teraz wygląda, jak jakaś paczka. Znając zapał Bezowego, to trochę to potrwa, zanim wywierci w ścianie.
UsuńTe maechate wrzosy fajne. U nas nie widziałam. Kupiłabym. Jutro miał syn przyjechać z Niemiec na chwilę, bo będzie niedaleko, ale lipa. Gdyby nie to, że mieszkam w zasadzie na "zadupiu" i mam remont, który robię głównie sama i z pomocą 2 znajomych, to by mnie szlag trafił w tym cyrku covidowym. A tak, nikogo nie widuję, do sklepu raz na dwa tygodnie. Mogą mnie pocałować...
OdpowiedzUsuńTrzymajcie się zdrowo!
Pokaż, co przywiozłaś teraz.
Pokazywałam już tu komplet białych krzeseł ze stołem. Krzesła,,pałacowe" pokazywałam również,fotele wyniesione na strych, to może zrobie zdjecia jutro.
UsuńTo widziałam. Myślałam, że jeszcze cos nowego. A ten kawałek kredensu?
UsuńStoi tyłem , wiec nic nie widać.
UsuńNie, nie mozemy sie zagracić, nic fajnego sie nie trafiło, a nie ma tez gdzie dawać ewentualne zapasy mebli😃😃
UsuńZostało nam jak w piosence "...róbmy swoje...", inaczej przyjdzie odkleić się od rzeczywistości.
OdpowiedzUsuńTeż chcę widzieć co przywiozłaś teraz.
Pokażę, pokażę,alecprzeciez juz to widziałyscie.
UsuńA to zabronione dwa razy zobaczyć? hahaha My chcemy!
UsuńDopra!
UsuńPiękne wrzosy sobie przywiozłaś Doro, ciesz się nimi i zachwycaj, bo to jak radzimy sobie z dużymi problemami zależny od drobnych radości :) Drobne radości możemy sobie sprawić sami, wiec róbmy ich sobie jak najwięcej!
OdpowiedzUsuńWypalilam się.
UsuńDora, wrzosy cudne. Co do aktualności to tylko ...piiip, piiip, piiip i temu podobne słowa. Ale nie dajmy się. Odpocznij przy kawie w pięknej kuchni. Buziaki! anka
OdpowiedzUsuńAniu, dzięki, zaktualizowana ustawa o zastosowaniu przmusu bezpośredniego nie pomaga w w tym,, nie dajmy się".
Usuńhttps://doba.pl/dsw/artykul/sejm-za-dodatkami-dla-medykow-i-prawem-do-odmowy-sprzedazy-osobom-bez-maseczek/32985/15
UsuńWklejam, zebym nie byla goloslowna
Grzyby koniecznie trzeba jeszcze zaliczyć. Wypryskaj się i w chaszcze - ja lekceważąc zatoki też zamierzam, sosnowe powietrze zdrowe, co nie? Przytulam
OdpowiedzUsuńJasne, czysta inhalacja olejkiem sosnowym,leč😃 U nas sosen jak na lekarstwo, świerków najwiecej.
UsuńNie wiem czy zabralam preparaty przeciwkleszowe, szlag!
To kupisz. Świerki też niezłe.
OdpowiedzUsuńA tam, botelioza czy corona, no nie, co tam sie czlowiekowi trafi na tej ruletce, ale moze wczesniej chociaz grzybkow poje.
Usuńoby nie był to ostatni posiłek Dorciu :*
UsuńHre,hre,hre.
Usuńa teraz mi napisz co to są skrzynki koi czy tam Ci się ręka omskła ? wujek gogl nic nie pokazuje więc obstawiam chochlik dla Starej Jędzy :-)
OdpowiedzUsuńa Ty jeszcze w tym roku pojedziesz do Rajchu ?
Ja,pierdzielę niexwiem, u Jedzy napisalam, to pojde sprawdzić,o,mamuniuuu.
OdpowiedzUsuńWontpiem, ledwom przyjechała, jak wyjade to naxten przyklad mog nie wrócić... wiem że nic nie wiwm jest moim mottem życiowym niestety.
Ok, poprawiłam, dzięki.
OdpowiedzUsuńja nie miałam na celu Ciebie strofować , po prostu jesteś światowa dama i pomyślałam że jakieś nowe doniczki zrobili , teraz wszystko zmieniają niekoniecznie ulepszają :D
UsuńObśmiałam się jak norka z mojej światowości.
UsuńDobrze że u siebie już,w domu najlepiej.Coraz więcej chorych i to blisko.Pochnurno dziś.Milego i zdrowego weekendu życzę.
OdpowiedzUsuńCzy ja wiem czy w domu najlepiej, teraz nigdzie nie jest dobrze. Chorych wokól nas nie ma, a jak są to na normalne choroby.
UsuńTrzymajjcie sie Ty i Twoja rodzina zdrowi, miłego weekendu.