sobota, 19 grudnia 2020

Ach

 , ta zbuntowana dusza we mnie. Chyba w innym wcieleniu byłam wojowniczką, a może dopiero będę🤔

Wczorajszy wieczór z radiem nowy swiat , akurat muzyka  super,  to co lubię. Nie słucham regularnie, ale akurat kreciłam się w kuchni,  to włączyłam.  A dzisiaj, no nieee, też nostalgicznie, pięknie, 

... czekam na wiatr co rozgoni, ciemne , skłębione zasłony... 

jak tu ruszyć z kopyta przy takich nastrojach.

O,  Kazik, ten  już mnie nie kręci, więc jednak pora wziąć się w garść i działać, pokonać wewnętrzną rogaciznę :)






19 komentarzy:

  1. Dora, groźna Walkiria nawet mi się ten obraz podoba.
    Też czasem lubię tamte klimaty, ale ostatnio prawie niczego nie słucham, coś tam brzęczy w tle, a kuchni nie mam radia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też niewiele słucham, ale zdarza się jak coś dluzej w kuchni robię, chyba że przynudzaja lub politykują to wyłaczam.

      Usuń
  2. Jak dobrze Cię Dorciu rozumiem...
    Pozdrawiam Agnieszka

    OdpowiedzUsuń
  3. Po co chcesz walczyć z rogacizną (a jak to byk?!!!) i ruszać z kopyta? No to ruszaj, jak musisz.
    Torrero, twe kastaniety, podbiły serca... Ole!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba coś jeść, więc ruszyłam, zrobiłam, i odpoczywalam dalej.Dzisiaj juz mąż w domu, zamieszanie większe, no i trzeba menu swiateczne kompletować,od jutra gotowanie.

      Usuń
  4. Też nic nie słucham,a dawniej bardzo lubiłam, widocznie wiek robi swoje 😄

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię, ale nie mam kiedy, po za tym kiedys to bylo prostsze, a teraz tak J. skomplikowal , że sie w tym gubię.

      Usuń
  5. w domu tylko cisza,w mordorze cały czas napierdala muzyczka to mam dośc;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jasne, trzeba odpocząć od halasu. Mordor czynny po swoetach, czy masz wolne?

      Usuń
    2. czynny.Bez względu na to czy mamy narodową kwarantannę.Jutro jadę dowiedzieć sięczy będą przepustki.Tak,melduje się w mordorze po świętach

      Usuń
    3. Z jednej strony dobrze, a drugiej trochę byś odsapnęła.

      Usuń
    4. wczoraj jeszcze szyłam firanę.12 metrów w jednym kawałku.W sumie na po świętach ale to w domu,w pracowni to w sklepie niee ma na to warunków - taki gigant i to jeszcze sieć...Dała mi popalić.Nosz....kręgosłup nawala i oczy się bronią.Chociaż w te święta sobie poleżę

      Usuń
  6. Kazik też mnie nie kręci. Od niedawna też słucham muzyki kręcąc się po kuchni :-), ba powiem więcej nawet sobie czasem zatańczę :-), że nie wspomnę o ogromnym fałszowaniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogolnie lubię, ale ostatnie piosenki juz niezbyt.
    No i faknie, tancz i śpiewaj, jak masz ochotę, np.moja babcia zawsze podspiewywała w kuchni😃

    OdpowiedzUsuń
  8. A ja się pochwalę, bo przygłucha jestem :) Mam słuchawki bezprzewodowe, takie fajne, nauszne i w każdym punkcie mieszkania radio słyszę tak samo, bez pogłaśniania :) Moje ulubione radio to radio Pogoda, a jak coś, mogę tam swoją playlistę zrobić, ewentualnie z YouTube sobie co chcę puścić (też na słuchawki). Fakt, gdyby ktoś ze mną był, też musiałby słuchać mojej muzyki, bo to są takie lekkie,nieszczelne słuchawki, ale... Mogę robić w domu cały dzień, a tu zakochani są wśród nas ;) Na święta nie mam NIC zrobione, prócz zamrożonych rzeczy w zamrażalniku i... olewam święta i już :) Jest cudnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wolność Tomku w swoim domku,po co robić coś, jak nie trzeba.

      Usuń
  9. Dorcia, Ty wojowniczko :) Zaczniesz teraz walczyć z przygotowaniami kuchennymi, ale w nowej, pięknej kuchni to przyjemność :))))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu,juz zaczęlam kucharzyć , zaraz wyłączam grzyby i idę spać. W starej kuchni nie trzeba bylo uwazać na meble, bo juz byly stare i podniszczone, teraz , zeby te sluzyly dluzej jednak trzeba byc ostroznym, bo to inny rodzaj jednak i łatwo obtluc fronty. Ogolnie trzeba sie przyzwyczaić , bo jednak jest spora roznica, zobaczymy jak to z tym lepieniem pierogow bedzie, czy porecznie i wygodnie😃

      Usuń