niedziela, przyszły koleżusie, powymieniałyśmy się prezencikami mikolajkowymi. Ja zrobiłam im taką ozdóbkę,
a dostałam tęczową świeczkę ,
słoiczek suszonych grzybków pięknie ozdobiony,
i włóczkową bombkę.
Popołudnie nam miło , wesoło i szybko minęło, umówiłyśmy się na następne spotkanie za tydzień. My dwie mamy luz, ale kol.R pracuje, więc musimy się dopasować do jej wolnego czasu.
...
Nowe świąteczne akcenty salonowe
Tu brakuje odpowiednich świeczek, a może coś innego położę na świecznikach. Jabłuszko wylicytowałam na bazarku ZDM.
Baardzo pięknie, a żyrandol mnie zadziwił i zachwycił. Ale twardo stoję na stanowisku, że u mnie w tym roku święta mają kwarantannę. Co nie przeszkadza patrzeć z podziwem na Twe poczynania. Fajne masz koleżanki, warto dla nich brać się za igłę. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńTak, warto, są super kolezankami.
UsuńBombki w niebieskosciach przy żyrandolu.
OdpowiedzUsuńŻyrandol został przerobiony ze starego, ktory mial rowne ramiona i w innym kolorze.J. rozebral go na części , pomalował ramiona, dodał kable i teraz wyglada o wiele lepiej.
No myślę, że lepiej. Leciutki, przypominający ruchomy mobil, wdzięczny z dodatkiem ozdóbek bardzo. Tak mu w nich ładnie, temu żyrandolu, że powinien mieć święta cały rok. Podziw dla Ciebie za udane ozdobienie -jeśli masz mieszkanie kamieniczne, to chyba wysokie jak diabli, i dla J. Udana ta przeróbka.
UsuńWysokie,3m z haczkiem. Tak też uznałam, że jak sie go przemaluje i trochę zmieni, doda rozne dlugosci, to stanie się lzejszy i nie trzeba bedzie kupować nowego, bo to bardzo trudne znaleźć tski akuratny żyrandol.
UsuńPiękne akcenty świąteczne. Z koleżankami się nie spotykam, bo teraz nie ma gdzie, a wszystkie jesteśmy rozrzucone po przeciwległych końcach miasta i dojazd skomplikowany. Nawet na kawę czy piwo iść nie ma gdzie.
OdpowiedzUsuńSzkoda,czasami chce się pogadać , pobyc chwilę razem, a telefon to nie to samo.
UsuńMy już się umowiliśmy na spotkanie w 1 dzień świąt u kol. W. Agroturystyka leży, więc trzeba ratować kolezusię , zeby jej smutno nie było.
Jakie się ma dobry gust to można stroić, zmieniać, pięknie już jest u Ciebie.U mnie jeszcze nic nie stroimy,przed świętami dopiero.Dobrze, że masz kontakt z ludźmi, samemu jest źle,ale znam taką ci tylko sama,nie chce kontaktu, czasem zadzwonię do niej,nie nudzi się hej,a mieszka sama.spotykskismy się dawno temu jak dzieci były małe,no,ale ludzie się zmieniają.
OdpowiedzUsuńNie nudzi się jej, miało być oczywiście.
OdpowiedzUsuńTak, znam to, każdy coraz bardziej się zamyka, a juz im starsi, tym bardziej.
OdpowiedzUsuńsztukateria niezmiennie mnie zachwyca ! żyrandol faktycznie super wygląda, my już też nie spotykamy się ze znajomymi, w tygodniu wszyscy pędzą a w sobotę nikomu nie chce się ruszać z chaty, dobrze, że mamy somsiadów spoko i z nimi czasem gramy w planszówki ;-)
OdpowiedzUsuńDobrze macie z tymi sasiadami!
UsuńW tygodniu praca, w sobotę sprzatanie, w niedzielę odpoczywanie.
I to jest życie, co nie? Niczego więcej nie trzeba!
OdpowiedzUsuń😃😃😃
UsuńNastrój świąteczny u Ciebie już dominuje. Aż miło patrzeć :)))
OdpowiedzUsuńDziękuję.
Usuń