Rano przyprószyło.Pierwszy śnieg wypada uwiecznić.
....
Znów postawili tą mizerną choinkę na twierdzy, której niemal nie widać.
Światła z lamp przy torach psują widok i dają po oczach.
...
No i mamy grudzień.
Zaczynam wprowadzać elementy świąteczne, tu troszkę , tam troszkę, na razie za wcześnie na żywe gałązki, ale bombeczkami, i co tam jeszcze wpadnie tematycznego można już się pobawić.
A i tak brygada R najładniejsza.
:))
Ale Cię wzięło!!! Chyba to ten księżyc, rzeczywiście, on sprzyja szaleństwom. Ślicznie, naprawdę ślicznie. I szydełkowe rzeczy widzę, one tak sprzyjają domowi, i światełka i bombeczkowy błysk 😀😀.pięknie się grudzień zaczyna. Kotulków oczywiście poza konkurencją😀😀
OdpowiedzUsuńTo byl tzw.pierwszy rzut😉
UsuńTo pokazuj koniecznie. Ciekawe na jakim etapie się zatrzymasz 😀😀😀. Osobiście zachwycam się wystawką szpiców choinkowych, bombeczkami sosnowymi, światełkami bo mnie się tak teraz porobiło. I oczywiście futra. One rządzą.
UsuńNa razie nie dotarłam na strych, bliżej świąt pojawią się zielone gałązki.
UsuńWiadomo, brygady nic nie przebije.
OdpowiedzUsuńMasz piękny staroświecki budzik, stał taki u mojej babci. Może się zarażę od Ciebie i pomyślę o dekoracjach, fajnie wymyśliłaś z bombkami.
Trzeba nakręcać, a nie zawsze mi się chce,budzik pewnie lata 60 lub 70, i działa.
UsuńDora, najbardziej Ci zazdroszczę lśniących okien;)U mnie brudne aż strach,od wewnątrz brudzi kocica, na zewnątrz sikory.
OdpowiedzUsuńStęskniona obleciałam galerie,ale pełno świecącego badziewia.To listopadowe przymusowe kiblowanie miało te dobre strony,że zaoszczędziłam sporo zaskórniaków;)
Dekoracje masz wysmakowane, ja na razie wyjęłam wianek adwentowy.
Miłego.
Nie wszystkie jeszcze lśnią 😃
UsuńWśrod badziewia cos sie trafia przyzwoitego, nie trać nadziei, mnie z kolei szkoda kasy, bo niektore bombki szklane maja ceny z kosmosu, a jak pomysle, ze stlukę ozdobke za pare dyszek, to mi podwojnie zal. Ale chętnie bym przygarnęla stare, nawet podniszczone i wytarte bombeczki z dawnych lat.
Brygada R. wymiata:)
OdpowiedzUsuńMy na sprzatanie swieteczne bedziemy miec chyba czas dopiero po swietach, a na okna to nawet nie patrze;)Zastawie (czesc juz tak zrobilam;)dekoracjami swiatecznymi, zapale swieczki i lampki i styknie:)
tessa
Ja musze te od strony ulicy , bo są po remoncie elewacji, naprawdę bardzo brudne z resztkami kleju po taśmie , ochlapane itp.
UsuńO rany, jak ślicznie... A u mnie nikt jeszcze o Swietach nie słyszał 😉
OdpowiedzUsuńNajbardziej podobają mi się te szpice na białej półce.
OdpowiedzUsuńPodziwiam ludzi, którzy tak potrafią poskładać z różnych fragmentów piękne wnętrze. Nie mam takiej perspektywy, zacięcia, umiejętności, wyobraźni. Nie ogarniam tego, że na przykład taka sobie półka średnio wyglądająca po odnowieniu i przemalowaniu będzie perełką na kolorowej ścianie. Naprawdę podziwiam, szacun, ślicznie dopracowane wnetrza. 😉😁
Anonimko, dziękuję bardzo za te miłe słowa.
UsuńTeraz w sieci wiele inspiracji, nawet jeśli nie ma się wlasnego pomysłu, to można sie nimi posiłkować. Czasem wystarczą drobne zmiany , pare dodatkow, ozdób, i juz jest inaczej.
Brygada RR do zakochania! anka
OdpowiedzUsuńOj tak😃😃
Usuń