zleciał ten 2021, jakoś, byle jak, wiecej stresu i smutków niż radości, lepszego nie ma co się spodziewać.
Za oknem dodatkowo pluchowato i sennie, nie chce się wychodzić czy spacerować.
J . sie przymierza do dalszych prac w pokoju remontowym, czyli znów zaczną się poszukiwania wszystkiego, narzekania, nerwy i dużo sprzatania.
Nastrój jak widać mam do niczego, to już nic wiecej pisać nie będę.
Doruś głaskaj koteczki, skubnij ciasteczko. Koc, herbata. Może muzyka lub film. Przytulam
OdpowiedzUsuńOd tego skubania to tylko kolejny klopot, a tyłka sie nie chce ruszyć w plener.
UsuńEch u mnie nie lepiej. Za oknem listopad czyli szaro, buro, ponuro i siapiaco, a nastroju nie dowiezli.
OdpowiedzUsuńJedno jest pewne i juz zapowiedzialam, ze nie odwaze sie w ten Nowy Rok wejsc na trzezwo:)))
10 st, to nawet i przedwiosniem zaleciało, ja tradycyjnie jeden kieliszeczek o pólnocy i lulu.
UsuńDora :) Powstań, odżyj, jesteś szczęściarą, masz dwie cudne córy, zajebiste kocurki, męża... Powstań :) Żyj :)
OdpowiedzUsuńPrawda. I przecież powstanie.
UsuńNo żyję,żyję przecie.
UsuńTrudny ten rok był, pewnie dla większości z nas ... u mnie końcówka tak porąbana, że jestem psychicznie zmęczona.
OdpowiedzUsuńAle cóż - trzymajmy się jakoś, głaskanie kotów dobre jest :*** obyśmy tylko zdrowi byli.
Dzięki,obysmy, rownowagi potrzeba, i tego się trzymajmy.
UsuńNo cóż, jak też czuję się przede wszystkim - zmęczona. Chciałbym mieć siłę, werwę, radość. Śmiać się głośno. Może więc w przyszłym roku?
OdpowiedzUsuńJa mojemu Latającemu już tyle razy mówiłam, że na prezent życzę sobie porządne zatyczki do uszu, żebym nie słyszała, co on gada, albo jak hałasuje, a on nic. Najwyraźniej ma potrzebę reagującego odbiorcy, nawet jeśli te reakcje są negatywne. :-D
Oby ten rok nowy bardziej się postarał niż poprzedni!
Zatyczzki nie pomogą jak się jest jedynym odbiorcą wszystkich nieszczęść,łacznie ze szwankujacą pamięcią i koncentracją. Nic to , skupiac sie na dobrym należy, czyz nie?
UsuńNastrój niech się poprawi! Dora, koty i ciasto, jak radzi Romanka. Precz smutki, dzień dłuższy wszak i wszyscy Twoi zdrowi. Ciesz się!
OdpowiedzUsuńOk,ok,złej naletnicy to wiesz...
UsuńA zdrowie, hm, nie takie ok,jakby sie wydawało.
Wszystkiego najlepszego na cały nadchodzący rok .
OdpowiedzUsuńNawzajem Irenko*
UsuńDoruś nie daj się smutkom. Ta obiecująca to w player i vider, zapuść sobie, koty przywołaj, na J. postaraj się nie patrzeć oczkiem jędzy ( w końcu tyż człowiek ) i trzymaj się ciepło. :-)
OdpowiedzUsuńOk, poszukam. Oj stsrsm się, a ze nie zawsze wychodzi😃
UsuńFakt, lepszego roku nie ma się co spodziewać.
OdpowiedzUsuńWobec tego życzę Ci, by nie był gorszy od tego mijającego i by każdy indywidualnie miał możność znaleźć w nim dobre dni, jako tako dopisujące zdrowie i od czasu do czasu to, co ogólnie nazywają "szczęściem".
Nawzajem Wilmo, dzięki!
Usuń