poniedziałek, 21 lutego 2022

Moje

 odpoczywanie przeszło w  przeziębienie, zatoki się odezwały, ale delikatniej niż kiedyś na szczęscie,  jednak mordowało mnie od 9 lutego. Coś w guście, przeziębienie leczone trwa 7 dni, nieleczone tydzień, u mnie wychodzi  standardowe 2 tyg. 

Dni spędzałam jak koteczki, papu i  spanko, bez żadnych zbędnych obowiazków i nadwyrężania sił. Rozleniwiłam się maksymalnie.

Pogoda zresztą też nie rozpieszcza i nie kusi do wychodzenia,  wichur, deszcze czasem, wlasnie pada deszcz z krupą snieżną,  a te trochę słonka prawdziwej  wiosny nie czyni😀🌹, ja jestem cierpliwa . Już są pierwsze kwiatki i dzień zdecydowanie dluższy, więc bez obaw,  wiosna przyjdzie i oby tylko dane nam było się nią cieszyć, w tym szalonym  świecie. 

Za to wiosnę mam nadal w domu, bo  hippeastrum kwitnie jeszcze, zygokaktusy i  fiołki mają pączusie, kupiłam też kolejne szafirki i hiacynty. 





...

Preparat na ziemiórki




14 komentarzy:

  1. Stęskniłam sięza wpisem ,wchodzilsm tu i...ucieszyłam się, że wreszcie jesteś. Kwiaty Cie uwielbiają...tyke kwitnących, moje fiołki jakoś ciężko im idzie..,pączków nie mają, zresztą przestałam się przejmować.Moja wnuczka ma problem z zatokami, teraz bierze sterydy jakieś i i nie leki,przetrzymała za długo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O, współczuję wnuczce.
      Moja corcia Mlodsza tez ma problemy z zatokami,byla u specjalisty, miała robiony tomograf i musi mieć zabieg,cos tam wyroslo, co trzeba usunąć.

      Usuń
    2. Współczuję, młode osoby muszą przechodzić przez zabiegi .Wnuczka to ma zawalone, że nie można zrobić badania tomograf,czy inne,najpierw musi podleczyć.

      Usuń
  2. Sterydy i inne leki, miało być, tak to wychodzi ,pisze w telefonie i stąd takie błędy.

    OdpowiedzUsuń
  3. Bardzo lubię fiolki, są wytrzymałe i wdzieczne, postsnowilam co jakis czas kupić jakiegoś, mają rozne ubarwienie kwiatkow, na razie mam białe, fioletowe i bordowe.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dobrze,że już lepiej. Masz rękę do kwiatów. U mnie fiołki padły. Nie wiem,co robię źle.
    Te wichury i ulewy to już przesada. Niebo zachmurzone u nas.Prawie czarne i wieje nieustająco.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Fiołki pamiętam jako rośliny doniczkowe, które zawsze, co by się z nimi nie robiło, padały. Dlatego nie tęsknię do nich wcale, chociaż lubię popatrzeć. U nas teraz słońce. Ale był już i deszcz, i śnieg, i krupa, i wiatr.
      Dochodź do siebie powoli.:-)

      Usuń
    2. Mam te białe od lat, zniosły przelanie, zasuszenie, obrywam czasem liscie, jak ich za dużo.Nie przesadzam,czasem dosypię ziemi. Podlewam jak juz sucho mają.Te inne są nowsze i jak na razie odpukać, rosna, wypuszczają nowe listki.

      Usuń
  5. Ależ pięknie kwitną Twoje kwiaty ! Ja walczę w tym roku z ziemiórkami i mam nadzieję, że moje doniczkowce to przetrwają :( Uwielbiam fiołki, wiele lat próbowałam je przetrzymać dłużej , a efekty były marne, dopóki nie znalazłam właściwego dla nich miejsca- otóż rosną i kwitną wyłącznie w mojej sypialni, każde inne miejsce (nawet tak samo usytuowane w kierunku światła) powoduje ich zamieranie. Ładny kolor tego grudnika, pokaż go jeszcze, proszę, jak całkiem rozkwitnie.
    Zdrowia życzę (i chętnie przyjmę życzenia wzajemności, bo takie samo cholerstwo mną poniewiera).

    OdpowiedzUsuń
  6. Miewam ziemiórki, mam preparat i nie waham się go używać.
    Grudnik biały, ale on nigdy taki idealnie biały nie jest, tylko ma rózowe pręciki i w płateczkach delikatny odcień.

    Zatem zdrowiej jak najszybciej!

    OdpowiedzUsuń
  7. Pieknie kwitna te Twoje kwiaty. Ja do takich doniczkowych nigdy nie mialam reki. Moj tato mowil, ze co nie dotkne to albo zwiednie albo zdechnie:) W ogrodku to inna sprawa bo tam one jakos potrafia przetrwac dzieki naturze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Róznie to bywa, ale mam takie kwiaty co wiele znoszą, błedy w uprawiw rownież. Jak ze wszystkim, nie przeszkadzać, raz na jakis czas zasilić, podlac i ok.

      Usuń
  8. Dora - zdrowiej :) Pięknie kwitnie Tobie to hipeastrum, fiołki też :)
    Mam w domu kilka fiołków - kwitły, na razie maja przerwę, mam nadzieję, że znowu zaczną. Przesadziłam je ostatnio do nowych doniczek i ziemi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki,już ok.
      Jakie masz kolory fiołków?

      Usuń