ja też widzę serduszko ale ja to znana z tego jestem że wszędzie widzę serca :-) nutrie hodował mój wujek i ciotka miała płaszcz z nutrii blee asystenci są mile widziani wszędzie, ja gdzie się nie ruszę mam Tosię za sobą bo ona mnie kocha całym futrem i pazurami hihihi
W moim domu rodzinnym np. ... pamietam z dzieciństwa, takiego wczesnego ...a teraz na mięso z nutrii trzeba się zapisywać w kolejce, jakby ktoś chciał. W Krakowie np.
Odpoczywaj, odpoczywaj! Widzę serduszko. Asystent zawsze się przyda. Twój widzę wskazuje łapką, co igddzie wieszać. A Ryszardzik zastanawia się,do kogo by tu zadzwonić.
Też widzę serduszko :) Fajne macie te pociągi, takie żółciutkie. To u Ciebie ta stacja? Pamiętam, że kiedyś o remoncie trasy pisałaś, pewnie już się skończył. Koty są cudne :)))
Ello! Wypatrzyłam serduszko! Ale najbardziej podoba mi się to błękitne niebo, takie już optymistycznie wiosenne :) Pogrzebałam we wcześniejszych postach - ale żeście cudo z tego pięknego mieszkanka zrobili! Śliczności!
Mła się wgapiała, wgapiała aż w końcu zobaczyła. Co prawda dwa serduszka w które wgapiać się specjalnie nie potrzeba żeby serduszkowość zobaczyć to dla mła bardziej proste ale i na niebie mła znaki ujrzała. Wiosna idzie Panie Sierżancie! :-D
Nalezy Ci sie odpoczynek wiec korzystaj.
OdpowiedzUsuńJa tez widze serduszko, po lewej tuz nad tymi wiekszymi chmurami:)
Tak, wlasnie tam😀
UsuńTak. Odpoczywaj. Bardzo dziwne zwierzątko ta nutria. 😀
OdpowiedzUsuńTaki niuniek futrzaty.
Usuńja też widzę serduszko ale ja to znana z tego jestem że wszędzie widzę serca :-)
OdpowiedzUsuńnutrie hodował mój wujek i ciotka miała płaszcz z nutrii blee
asystenci są mile widziani wszędzie, ja gdzie się nie ruszę mam Tosię za sobą bo ona mnie kocha całym futrem i pazurami hihihi
Fuj z tym futrem, ale pamietam czasy kiedy te biedne zwierzaki hodowano na kielbasy i wlasnie futra.
UsuńW moim domu rodzinnym np. ... pamietam z dzieciństwa, takiego wczesnego ...a teraz na mięso z nutrii trzeba się zapisywać w kolejce, jakby ktoś chciał. W Krakowie np.
UsuńO matko.
UsuńJa też widze, witam Cię, Pola :)
OdpowiedzUsuńSierściuszki też cudne :)
Cześć Pola!
UsuńOdpoczywaj, odpoczywaj!
OdpowiedzUsuńWidzę serduszko. Asystent zawsze się przyda. Twój widzę wskazuje łapką, co igddzie wieszać. A Ryszardzik zastanawia się,do kogo by tu zadzwonić.
😀😀😀
UsuńTeż widzę serduszko :) Fajne macie te pociągi, takie żółciutkie. To u Ciebie ta stacja? Pamiętam, że kiedyś o remoncie trasy pisałaś, pewnie już się skończył.
OdpowiedzUsuńKoty są cudne :)))
Tak, po remoncie, kiedys dodawałam zdjęcia.Teraz to taka stacja, nic ciekawego, brak poczekalni i wc.
UsuńTam za zoltym na peronie 1 stoi jeszcze dlugi czerwony pociag.
UsuńTo się nie popisali z remontem ... Ten czerwony jakiś inny jest ;)
UsuńEllo! Wypatrzyłam serduszko! Ale najbardziej podoba mi się to błękitne niebo, takie już optymistycznie wiosenne :) Pogrzebałam we wcześniejszych postach - ale żeście cudo z tego pięknego mieszkanka zrobili! Śliczności!
OdpowiedzUsuńDzięki Psie! Błekitne niebo działa optymistycznie.
UsuńMła się wgapiała, wgapiała aż w końcu zobaczyła. Co prawda dwa serduszka w które wgapiać się specjalnie nie potrzeba żeby serduszkowość zobaczyć to dla mła bardziej proste ale i na niebie mła znaki ujrzała. Wiosna idzie Panie Sierżancie! :-D
OdpowiedzUsuńIdzie, polowa lutego, a ru wszysrkim sie wiosna marzy.
UsuńCos Ty Dora, jutro 21-ty czyli wiosna za 7 dni! Tu licza od pierwszego marca 👍😁
Usuń21 marca pierwszy dzien wiosny i szlus, czyli jeszcze miesiąc.
OdpowiedzUsuńAle luty w tym roku cieply i juz przedwiosenny.