Samosiejka cisu coraz większa.
Skalniaczek poziomy zarośnięty, jeszcze kwitną resztki lobelii, dzwonka, truskawek ozdobnych, werbeny patagońskiej.
Jest co sprzątać, porządkować, zatem jeśli nie będzie lało, to ruch na świeżym wiejskim powietrzu mam zapewniony.
Za chwile grudzień, a z psiego spaceru przyniosłam dziś kwitnące bławatki i rumianki, uchowały się za wysoką miedzą nawet mimo śniegu, takie wydawałoby się delikatne roślinki, a takie silne, jak i te dzwonki pod ścianą
OdpowiedzUsuńTak! Jeszcze się nie poddają, cieplo, trochę za słońca, to i snieg nie daje rady😃 Nie tak dawno widziałam fiołka, a dziś na jaśminowcu jeden kwiatuszek się bielił , jutro może zrobię zdjęcie😃
UsuńPisałam komentarz i nie ma ....,więc krótko, co o tej porze można robić przy roślinach, ja do swoich na wiosnę wyjdę, ziąb dziś na minusie 3 w tej chwili.
UsuńTo, co sobie klient życzy, że tak powiem😃 wczoraj pieliłam, wycinałam suche kwiatostany z niektorych roslin, niektore trzeba sciąć calkiem, no i liscie,wszedzie pelno lisci , trzeba to sprzątać z chodników i podjazdów. W ogrodku J nie mial czasu posprzatac, wiec wszystko do wyrywaniq, zielsko plus krzaki pomidorow np.uporzadkować to wszystko.
UsuńW domu też zawsze cos jest do zrobienia. Niestety pogoda jest jaka jest, a ja sie wyrywać nie mam zamiaru. Na razie 1 st. Nie spieszy mi sie do sprzatania lisci, a tu na podworku jest ich cale mnóstwo.
No tak ,jest co robić, cały listopad lało, teraz mróz ściął błoto, też mam klon czerwony ko altany i dopiero liście spadły i muszę zgrabić i powynosic ,ale ziąb taki, że szok.
OdpowiedzUsuńWlasnie wrocilam z podworka 3 bite godziny , połowa zrob, ionaz pomocą J. woził taczki i tez uprzatał liście. 3 kwietniki oporzadzone, berberys i róża przycięte. Suche róże wycięte. Ale
OdpowiedzUsuńAle to tutaj, u nas, a u szefostwa to jeszcze nie wiadomo co i jak wygląda.
OdpowiedzUsuń