ogrodowanie. Przyjechaliśmy w środę, zielenina porosła, jest co robić. Porządkuję podwórko.
Po obiedzie pojedziemy do klamociarni, ale to tak dla zaspokojenia ciekawosci, czy coś się zmieniło na lepsze, bo niestety, nie dość, że już tylko jedna stodoła, to malo nowego towaru i bardzo podrożało. W zasadzie już trudno coś kupić z okazjonalna cenę , jak to bylo kilka lat temu.
Spacer nad morzem pod znakiem zapytania, bo ma jutro padać.
Zielono ,porobisz powoli,znasz się na tym .U mnie sucho i to bardzo, czekam na deszcz, na który się nie zanosi .A w klamociarni ....kupiłaś co ,było co interesującego? .Idę dziś z mężem na 1 komunię wnuczki brata ,msza o godz 10,15 a potem do lokalu .Miłej niedzieli dla Was,odetchnijcie .
OdpowiedzUsuńO kurcze 2 komentarze, tego jeszcze nie miałam.
OdpowiedzUsuńUsunę jeden😃 w klamociarni drogo, coraz mniej nowych rzeczy, ogolnie coraz gorzej. Nic nie kupiłam.
OdpowiedzUsuńU nas dziś porzadnie pada od 16 tej.
O, znów imprezka, przyjemnego popoludnia w gronie rodziny zatem 😃
Podziwiam ogrodujących, u mnie nawet kwiatki w doniczkach nie wytrzymywały ;D
OdpowiedzUsuńAle, że co, za gorąco ?
UsuńZapominam podlewać a koty je dobijały XD
UsuńAaaaaa😃
Usuń