wtorek, 5 marca 2019

Okazja

cenowa  i pamięć mojej koleżusi blogowej, przyczyniły się do kupna materiału obiciowego, którym kiedyś owa koleżusia się pochwaliła, że ma w fabryce.
Tuv, jesteś  mistrzynią pakowania!  Pudło, folia,taśma,pod tym worek,w worku  jeszcze reklamówka i dopiero rzeczony materiał. Co się naodklejałam i naodwijałam , ale oczywiście z bananem na twarzy:)


Właściwie nie wiem czy mi się przyda, ale 4 metry kosztowały mnie wraz z kosztami przesyłki  50 zł, gdzie wcześniej metr kosztował ponad stówkę, to żal było nie brać:)
Myślałam, żeby obić  ten kręcony  fotel, który teraz jest pokryty skajem,  ale czy ja wiem, czy akurat tym , to się okaże kiedyś tam. 


Jak myślicie?
.......
Co  po za tym?
Jednak Młodsza przyjedzie  na Wielkanoc, bo wolnych parę dni, stęskniła się.
Ciągle przemyśliwują z chłopakiem co dalej, zarabiają skromnie, praca tymczasowa, jak im się umowy pokończą to może tu przyjadą. Cały czas sugeruję bytomskie, że może tam by spróbowali, poszukali pracy, zamieszkali, zawsze to już sami,  ale nieee, tam nieee, a  to takie fajne  mieszkanko dla dwojga, ech.
Osiołkowi w żłoby dano.
No nic, będzie co ma być, coś się w końcu wyklaruje, ale meczy mnie to  wszystko.
...
A wczoraj się salonowałyśmy z kol.W, która mnie odwiedziła, przy okazji pobytu na akupunkturze.  Nareszcie był czas spokojnie wypić kawę/herbatę, zagryźć faworkiem nawet i poopowiadać co tam u nas.
A dzisiaj raz słońce, raz deszcz i  wiatrzysko nadal.
Sztukateria namoczona, dopiłam kawę idę popracować. Dobrze robi, na te wszystkie ciężkie myśli co się kołaczą po głowie.

.........
Zdjęcia tym razem dodałam w pełnym formacie  z aparatu, bloger sam je zmniejsza ponoć, a  klikając na nie można zobaczyć powiększenie, no to sprawdźmy.


23 komentarze:

  1. W kwestii materialu na obicia sie nie wypowiem, bo sie nie znam:))
    Ale za to bardzo mnie cieszy, ze przenioslas sie na blogspot.
    Bede szczera, wyglad Twojego bloga zyskal cale 100% urody, teraz jest jasno, przestrzennie i tak "mlodo". Nie potrafie nawet okreslic jak wygladal tamten na bloxie czy jak mu tam bylo ale pamietam, ze bylo jakos ciasno:)))
    Zdjecia bloger sam zmniejsza i powiekszaja sie po kliknieciu. Ja powiekszam moje przed publikacja do rozmiaru jaki pasuje do szerokosci notki. W sumie to nie ma zadnego znaczenia poza tym, ze w moje czytajacy nie musi klikac.
    Zanim klikne "opublikuj" musze jeszcze raz napisac - BARDZO mi sie tu teraz podoba:***

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star,dziękuję.
      Tamten był zielonkawy i z małym zdjęciem tytułowym. Tu rzeczywiście jest jaśniej:)
      Ty jesteś przyzwyczajona do blogspotowego układu i pewnie dlatego Cię raził poprzedni.
      W każdym razie już się przyzwyczaiłam do wyglądu obecnego,chociaż na początku było mi obco.

      Usuń
    2. Dorko, stary mnie nie razil, ale bylo za duzo niewykorzystanej przestrzeni. Przyznam, ze wiele blogerek ktore pisza na blogspot tez nie potrafi ustawic szerszej strony do pisania i ich blogi tez sa takie waskie. Nie wiem czy blox dawal te mozliwosc, bo ja swoje pisanie zaczelam od blogspotu i tak juz skoncze:)))

      Usuń
  2. Oczywiscie obijaj krzeslo obite skajem, bo do skaja sie tylek przykleja, a ten material jest bardzo fajny.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiedyś obiję,skaj paskudny,tylko nie wiem czy akurat tym materiałem:)

      Usuń
  3. Taka szeroka szpalta mi się podoba.
    Też bym taką chciała, mówią, ze na czarnym tle zdjęcia lepiej wyglądają, ale na białym też fajnie to wygląda.
    Dora, nasze dzieci to nasza wielka radość, ale i zamartwiania się, i tak już będzie do naszego końca, a może jeden dzień dłużej;).
    Niby dorosłe są, nie nasza sprawa co i jak robią, ale i tak się wciąż o nich myśli;(.
    ps. sama byś ten fotel obijała?
    Nie mogę się dzisiaj u Ciebie zalogować. veanka

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiem dlaczego miałaś kłopoty z logowaniem, może bloger też miewa kaprysy jak i blox?

      Przypuszczam,że będziemy obijać wspólnie z J, wpierw musiałabym uszyc idealnie pokrowiec,następnie go takerem przymocować, w dwie osoby łatwiej. Nie wiem czy trzeba będzie odkręcać górę od nogi, obecne obicie jest w miarę nowe,fotel stał nieużywany, wiec tylko trzeba nalożyc na pokrycie.
      Niby dorosłe,ale to nie zmienia faktu, ze chcemy,żeby wiodło im się jak najlepiej i się martwimy, szczególnie Młodsza nie bardzo może odnaleźć się w dorosłym życiu, wiec chciałabym pomóc.

      Usuń
  4. kolor przyjazny kocim kłakom, nie będa się w oczy rzucać ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. ooo podoba mi się ten materiał , hmmm na wiosnę chcę te moje fiolety machnąć właśnie na jakąś szarość i myślałam o jakiś pokrowcach na krzesła i kanapę , wyjży mi się że ten byłby spoko , chyba pojadę odwiedzić Lerła u nas , wiem że takiego nie dostanę ale nigdy nie brałam tego marketu pod wzgląd jak szukałam tkanin , dopiero Tuv mi pokazuje jakie tam cudne tkaniny są
    co do dzieci i ich wyborów , to pamiętam jak mi Mama radziła a ja po swojemu , głupia byłam i tyle , dobrze , że doszłam do takiego wniosku lepi późno jak wcale :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. u nas zęsto są promocje,wyprzedaże.Daj znać co się interesi to może coś mi w oko wpadnie;)

      Usuń
    2. oooo mająświetne obiciówki w gołebim i antracytowym kolorze....mieliśmy promocjęna te materiały.teraz jest u nas wyprzedaż ( o ile jeszcze jest ) obiciówki po 10zł ale to kolory beż i brąz.bardzo fajne

      Usuń
    3. U nas w ogóle nie było tych materiałów,akurat wtedy często bywałam w LM.

      Usuń
  6. Materiał w moim kolorze, w tym roku mam fijoła w kolorze niebieskim, wiec ja bym fotel obijala, jakbym umiala:) Bede robic zaglowek do łóżka i z takiego obicia bylby piekny:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sprawdz w swoim LM,moze tam jest taki materiał.

      Usuń
  7. Próbuję czy mi się uda napisać, to ja, z AnnaBlog

    OdpowiedzUsuń
  8. ha,się przyłożyłam do pakowania że hohoho;))))

    co do dzieci - bytomskie....tam bezrobocie aż huczy...niech nie idą.Chyba żeby dojeżdżali np.do Katowic.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszędzie kicha z pracą,ale włąsnie jest mozliwosc dojazdu,fakt,ze to stresujące, mnie by szlag trafil dojezdzac tak codziennie,jak szwagier autem dojezdzał na Bogucicką. No ale czy ja wiem jaka by mieli i gdzie tą pracę, po prostu moga szukac ,przegladac ogloszenia moze akurat cos ciekawego sie trafi. Sama nie wiem.

      Usuń
  9. ja dojeżdżam.Autobusem.Czasem ww jedną stronę nawet i dwie godziny;(.Z Bytomia mieliby podobny problem z Katowicami.Ale jest mieszkanko!!! Może sprzedać i kupić im gdziee indziej? A....może niech spróbują w LM, mordor ma dobre warunki,etaty itepe....

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Się zobaczy, najprawdopodobniej jednak się sprzeda.

      Usuń
  10. Uff, to dobrze, że się udało, nie wszędzie mogę wpisać komentarz. Jeśli tylko jedna opcja jest - Konto Google - to nie potrafię. Jak są inne to dam radę. Na szczęście u Ciebie mogę:-)
    Kolor materiału podoba mi się. Na pewno zrobisz dobry użytek z tego kuponu.

    OdpowiedzUsuń
  11. Na razie próba, potem będzie więcej.

    OdpowiedzUsuń