Bardzo pasujące meble do klimatu twojego mieszkania w kamienicy. Są stylowe w bryle mebla ale dość powściągliwe w ozdobnikach. Takie nie przeładowane w detalach. Będą idealnie pasować do stołu i stolików. Teraz renowacja i zabawa z dodatkami, to co jest najpzryjemniejsze... Pytanie , co jest na środku w dużej komodzie ? Brakuje środkowych drzwiczek ?
Izabell,fajniej byłoby gdyby dół kredensu miał zaokrąglone brzegi,ale i taki też ok.Mezowi wpadły w oko,cena przystepna,wiec już nic nie mówiłam. Chyba dodamy jakas ozdóbke,mozna kupic osobno cos pasującego, bo troche za plaskie te drzwi:) To co widać to są srodkowe drzwi, po prostu się otwiera to skrzydło.J .oczywiscie będzie przerabiał, ponieważ ma tam stanąc wznacniacz, wiec będzie do połowy zakryte,a i połka z reszty drzwi. Szklana gora zawisnie na ścianie chyba nad komodą jednak.Bo czy wieszać ja nad sofą? Jest duzo czasu na przemysliwanie:)
Nie dodawajcie dodatkowych ozdób. Zdobi dekor na dole kredensu, zdobią nogi. Ewentualnie, jak są zniszczone uchwyty to wymieńcie na jakieś stylowe. Bierzcie też pod uwagę że coś będzie na nich stało więc nie można przedawkować ozdób.
Stara jędzo,jest taka szansa, chociaż wiesz, apetyt rosnie w miarę jedzenia.Roboty mnóstwo przy tym wszystkim,a gdzie reszta mieszkania? No i kiedy to robić jak trzeba pracować i być z daleka od domu? Wszystko się w czasie rozwleka, czyli w każdym kątku rozpiździej zostaje. Sto srok za ogon,o wiosce to nawet już nie wspomnę. Jak nie patrzeć dupa z tyłu. Nawet nie iwem na jak długo ten wyjazd teraz,bo przecież ciagle cos bedzie tam do zrobienia,i jak sie wyrwać do Polski? OMG.
W Twoje olbrzymie pokoje, fajnie się to wkomponuje. U mnie nie miałoby żadnego wyglądu, moje izdebki małe. Coś podobnego było w moim mieszkaniu z dzieciństwa.
Tez pamietam stare ladne meble z domu dziadków, pokoiki byly male, niskie ale jakos meble pasowaly, bo nie bylo zadnych segmentow.Zreszta nie bylo duzo mebli.
No właśnie, a ten jest skromniejszy w ozdobach.Naogladalismy sie wielu na olx, ten wpadl w oko J.akuratnie jechal do Bytomia, to ogladnal i postanowil przytulic. Dębowe, podniszczone, ale stwierdzil, ze nadaje sie do odrestaurowania.350 zl zaplacił.
grosze dał.Pomocnik fajny - tak to się nazywało, kredens też.W kredensie środkowe drzwi są,czy to lite? Ja mam jeszcze blacik marmurowy wyciągany z rantu po środku .Pomocnik ma zdejmowaną tą nakładkę ?
Tez jest marmutowy wysuwany blacik.Z lewej strony sa trzy szufladki i polka, reszra to spore wnetrze z jedną półką.Na tym stala ta szklana nadstawka, tworzac calosc. Szklana gora ma jedna drewniana polke. Sa rozne nazwy, bufet, kredens, pomocnik, nawiet nie wiedzialam o tym:) Na drugi mebel mowimy komoda, nie ma nic wiecej i nie widac by cos bylo kiedys, chociaz myslelismy ze moze jakies lustro np. Ale brak sladow.
Wyjazd oderwie Cię od pracy w mieszkaniu, z jednej strony odezwiesz się od domowych pieleszy, z drugiej zaś strony musisz się napracować, tak więc nie będzie łatwo, pamiętaj, nie zarabiaj się.
Wolałabym pracować w mieszkaniu, teraz nie mam potrzeby uciekania i odpoczywania od domowych chorych klimatów. Zmienilo się . No a tam tylko niedziele na odpoczynek a jak sie wyjedzie z domu na 8 to wraca sie po 18, Nerwowka, napiecie, stres, J ciagle nakrecony, zdenerwowany, szukajacy , bo cos gdzies odlozy, szuka, pyta, jego nerwy wiadomo udzielaja sie mnie, dodatkowo mieszkanko takie malutkie, nie ma jak odpoczac od siebie.Jak nie jade z J.to mam zajęcia na posesji , tam gdzie mieszkamy. No po prostu kocioł.
To prawda, że teraz masz spokój w domu.... nie pomyślałam pisząc, chociaż dla mnie przydałoby się takie oderwanie choćby od gotowania obiadów codziennie i dlatego tak napisałam.
:) w domu mam teraz spokoj, cisze i warunki do wszelkich prac remontowych, gdybym zostala, to moglabym dalej czyscic drzwi. Nie mowiac juz o innych sprawach, ktore mozna dopilnować, no i miec czas na podkurowanie zdrowia, robie badania poumawiana jestem do specjalistow i to nie wszystkich jeszcze , no i dupa.
mieliśmy coś podobnego , mówiliśmy na to bufet i serwantka , Mama postawiła górę od serwantki na bufet a na serwantce stał telewizor , myślałam , że u Was też to oszklone jest dedykowane na tej komodzie , generalnie fajnie taki pokój mieć , ale jak wszyscy piszą , trza mieć komnaty :D
Nazwy sa rozne, bufet to wlasnie kredens dol drewno , gora oszklona. No a ten drugi to komoda, bez zadnej gory, ew.bywaja z nadstawka z lustrami. Tak przynajmniej zauwazylam podczas szukania w ogloszeniach, a serwantki to bardziej witryny tez, takie w polowie lub calosci oszklone szafy ok 2 m wysokie. W domu dziadkow byly niskie i male pokoje i podobne meble sie mialo, zamiast mebloscianek i swgmentow, byly szafy, komody, kredensy i bielizniarki. U nas byly trzy niewielkie pokoje, plus dobudowana kuchnia, na pietrze jeden sciety po bokach pokoik , mieszkalo nas 4 osoby. Na gorze byl zestaw mebli juz nowoczesniejszy a na dole rozne kombinacje, kiedys piekne stare poniemieckie a potem juz paciaki.
Taki kredens-bufet (z zaokraglonym dolem;) mialam z odzysku i wedrowal ze mna przez 5 mieszkan, ku rozpaczy przeprowadzaczy;) Do obecnego niestety sie kompletnie nie nadawal, chociaz robiac plan mieszkania zrobilam dla niego miejsce. Ale jak pierwszy raz do niego weszlam, to mimo, ze nie bylo jeszcze wszystkich scian wiedzialam, ze absolutnie nie bedzie pasowal, wiec zostal sprzedany. U was bedzie sie pieknie prezentowal, az mi sie na moment nostalgicznie zrobilo, choc nasze obecne mieszkanie uwielbiam;)Stoli z poprzedniego wpisu tez piekny, a obraz ze "slowem roku";) dalabym do kuchni, jesli jest miejsce:) Co do wyjazdu nie mozesz sobie zrobic przerwy? I pojechac nastepnym razem? Odwalisz wizyty lekarskie, dopiescisz mieszkanie i moze nawet;) uda ci sie troche odpoczac. Dbaj o siebie, bo to wazne, jak cie tak wygina do tego wyjazdu, to niczego dobrego to nie wrozy, jeszcze sie rozchorujesz ze stresu i nic z tego nie bedzie...Czasem lepiej odpuscic. wymadrzam sie, ale tez potrzebowalam czasu, zeby sie tego nauczyc;) Tessa
Tesso, niestety pojadę, wygina mnie zawsze, ale teraz po prostu bardziej, bo nie musze od domowych ciezkich klimatów uciekac i odpoczywac psychicznie, bo ich juz nie ma. Cóż, pozostaje mi mysleć o finansowej korzysci, zeby przełknąć tą żabę.
Bardzo mi się ten kredensik z nadstawką podoba. Po remoncie będzie to cacuszko, a i na pojemny wygląda, tak, ze zastawa "świąteczna" śmiało Ci się tam zmieści. Teraz tylko zakasać rękawy i to wszystko doczyścić;).
Bezczelnie siedze i odpoczywam, a J.zajmuje sie renowacją.Gdyby mnie potrzebował , to by wołał, ale radzi sobie sam.okazalo sie, ze dol kredensu wymaga troche wysiłku, tylne nogi do wymiany i renowacja forniru w kilku miejscach. W szklanej nadstawce wyladuje porcelana, szkoda, ze nie ma dwoch półek, ale jak zajdzie potrzeba, to moze się dorobi.
Ooo, nowe nabytki? Bedzie renowacja! Nie dane Ci bedzie sie nudzic.
OdpowiedzUsuńTak,ale to J.bedzie sie tym glownie zajmowal.Za tydzien wyjazd, więc przypuszczam, że wiele nie zdziała.
UsuńWyglądają obiecująco.
OdpowiedzUsuńPomyśleć, że jeszcze nie tak dawno, takie meble się usuwało z domów.
Ewo wyrzuca się nadal,dlatego czasem za male pieniądze mozna cos wynaleźć,a czasami i za darmo jak ktos faktycznie wyrzuca na śmietnik.
UsuńAle wspaniałości! Jak renowacja będzie taka, jak w przypadku stołu, to brakuje nawet słów. :) Pozdrowienia, na razie bez adresu zwrotnego. ;)
OdpowiedzUsuńBożenko, jak miło Cię widzieć! Tak renowacja będzie w podobnym klimacie.
UsuńTo czekam az gdzieś się zadomowisz w blogowym swiecie!
Bardzo pasujące meble do klimatu twojego mieszkania w kamienicy. Są stylowe w bryle mebla ale dość powściągliwe w ozdobnikach. Takie nie przeładowane w detalach. Będą idealnie pasować do stołu i stolików. Teraz renowacja i zabawa z dodatkami, to co jest najpzryjemniejsze... Pytanie , co jest na środku w dużej komodzie ? Brakuje środkowych drzwiczek ?
OdpowiedzUsuńIzabell,fajniej byłoby gdyby dół kredensu miał zaokrąglone brzegi,ale i taki też ok.Mezowi wpadły w oko,cena przystepna,wiec już nic nie mówiłam. Chyba dodamy jakas ozdóbke,mozna kupic osobno cos pasującego, bo troche za plaskie te drzwi:) To co widać to są srodkowe drzwi, po prostu się otwiera to skrzydło.J .oczywiscie będzie przerabiał, ponieważ ma tam stanąc wznacniacz, wiec będzie do połowy zakryte,a i połka z reszty drzwi.
UsuńSzklana gora zawisnie na ścianie chyba nad komodą jednak.Bo czy wieszać ja nad sofą? Jest duzo czasu na przemysliwanie:)
Nie dodawajcie dodatkowych ozdób. Zdobi dekor na dole kredensu, zdobią nogi. Ewentualnie, jak są zniszczone uchwyty to wymieńcie na jakieś stylowe. Bierzcie też pod uwagę że coś będzie na nich stało więc nie można przedawkować ozdób.
UsuńRaczej nic nie bedzie stalo, nad bedzie wisial tv., ozdoby pdzeszkadzają w ogladaniu filmow:)
UsuńCud, miód i orzeszki laskowe. Zazdroszczę, z całego serca, ale tak niewinnie. Nie mam na takie coś warunków. Piękne, Doro, będziesz miała super :)
OdpowiedzUsuńStara jędzo,jest taka szansa, chociaż wiesz, apetyt rosnie w miarę jedzenia.Roboty mnóstwo przy tym wszystkim,a gdzie reszta mieszkania? No i kiedy to robić jak trzeba pracować i być z daleka od domu? Wszystko się w czasie rozwleka, czyli w każdym kątku rozpiździej zostaje. Sto srok za ogon,o wiosce to nawet już nie wspomnę. Jak nie patrzeć dupa z tyłu. Nawet nie iwem na jak długo ten wyjazd teraz,bo przecież ciagle cos bedzie tam do zrobienia,i jak sie wyrwać do Polski? OMG.
OdpowiedzUsuńW Twoje olbrzymie pokoje, fajnie się to wkomponuje. U mnie nie miałoby żadnego wyglądu, moje izdebki małe. Coś podobnego było w moim mieszkaniu z dzieciństwa.
OdpowiedzUsuńTez pamietam stare ladne meble z domu dziadków, pokoiki byly male, niskie ale jakos meble pasowaly, bo nie bylo zadnych segmentow.Zreszta nie bylo duzo mebli.
UsuńCzekam na zdjecia po
OdpowiedzUsuń♥
Wiadomo:)
Usuńmam podobny po dziadkach - ma w dodatku rzeźbienia na listwach.Coś pięknego. Fajnie ,będzie klimat robił u was;)
OdpowiedzUsuńNo właśnie, a ten jest skromniejszy w ozdobach.Naogladalismy sie wielu na olx, ten wpadl w oko J.akuratnie jechal do Bytomia, to ogladnal i postanowil przytulic. Dębowe, podniszczone, ale stwierdzil, ze nadaje sie do odrestaurowania.350 zl zaplacił.
Usuńgrosze dał.Pomocnik fajny - tak to się nazywało, kredens też.W kredensie środkowe drzwi są,czy to lite? Ja mam jeszcze blacik marmurowy wyciągany z rantu po środku .Pomocnik ma zdejmowaną tą nakładkę ?
UsuńTez jest marmutowy wysuwany blacik.Z lewej strony sa trzy szufladki i polka, reszra to spore wnetrze z jedną półką.Na tym stala ta szklana nadstawka, tworzac calosc.
UsuńSzklana gora ma jedna drewniana polke. Sa rozne nazwy, bufet, kredens, pomocnik, nawiet nie wiedzialam o tym:) Na drugi mebel mowimy komoda, nie ma nic wiecej i nie widac by cos bylo kiedys, chociaz myslelismy ze moze jakies lustro np. Ale brak sladow.
Wyjazd oderwie Cię od pracy w mieszkaniu, z jednej strony odezwiesz się od domowych pieleszy, z drugiej zaś strony musisz się napracować, tak więc nie będzie łatwo, pamiętaj, nie zarabiaj się.
OdpowiedzUsuńWolałabym pracować w mieszkaniu, teraz nie mam potrzeby uciekania i odpoczywania od domowych chorych klimatów. Zmienilo się . No a tam tylko niedziele na odpoczynek a jak sie wyjedzie z domu na 8 to wraca sie po 18, Nerwowka, napiecie, stres, J ciagle nakrecony, zdenerwowany, szukajacy , bo cos gdzies odlozy, szuka, pyta, jego nerwy wiadomo udzielaja sie mnie, dodatkowo mieszkanko takie malutkie, nie ma jak odpoczac od siebie.Jak nie jade z J.to mam zajęcia na posesji , tam gdzie mieszkamy. No po prostu kocioł.
UsuńTo prawda, że teraz masz spokój w domu.... nie pomyślałam pisząc, chociaż dla mnie przydałoby się takie oderwanie choćby od gotowania obiadów codziennie i dlatego tak napisałam.
Usuń:) w domu mam teraz spokoj, cisze i warunki do wszelkich prac remontowych, gdybym zostala, to moglabym dalej czyscic drzwi. Nie mowiac juz o innych sprawach, ktore mozna dopilnować, no i miec czas na podkurowanie zdrowia, robie badania poumawiana jestem do specjalistow i to nie wszystkich jeszcze , no i dupa.
Usuńmieliśmy coś podobnego , mówiliśmy na to bufet i serwantka , Mama postawiła górę od serwantki na bufet a na serwantce stał telewizor , myślałam , że u Was też to oszklone jest dedykowane na tej komodzie , generalnie fajnie taki pokój mieć , ale jak wszyscy piszą , trza mieć komnaty :D
OdpowiedzUsuńNazwy sa rozne, bufet to wlasnie kredens dol drewno , gora oszklona.
UsuńNo a ten drugi to komoda, bez zadnej gory, ew.bywaja z nadstawka z lustrami. Tak przynajmniej zauwazylam podczas szukania w ogloszeniach, a serwantki to bardziej witryny tez, takie w polowie lub calosci oszklone szafy ok 2 m wysokie.
W domu dziadkow byly niskie i male pokoje i podobne meble sie mialo, zamiast mebloscianek i swgmentow, byly szafy, komody, kredensy i bielizniarki.
U nas byly trzy niewielkie pokoje, plus dobudowana kuchnia, na pietrze jeden sciety po bokach pokoik , mieszkalo nas 4 osoby. Na gorze byl zestaw mebli juz nowoczesniejszy a na dole rozne kombinacje, kiedys piekne stare poniemieckie a potem juz paciaki.
Dora, mebelki fajne i klimatyczne. Jeszcze tylko je podrasować.
OdpowiedzUsuńPrace trwają.
UsuńTaki kredens-bufet (z zaokraglonym dolem;) mialam z odzysku i wedrowal ze mna przez 5 mieszkan, ku rozpaczy przeprowadzaczy;) Do obecnego niestety sie kompletnie nie nadawal, chociaz robiac plan mieszkania zrobilam dla niego miejsce. Ale jak pierwszy raz do niego weszlam, to mimo, ze nie bylo jeszcze wszystkich scian wiedzialam, ze absolutnie nie bedzie pasowal, wiec zostal sprzedany. U was bedzie sie pieknie prezentowal, az mi sie na moment nostalgicznie zrobilo, choc nasze obecne mieszkanie uwielbiam;)Stoli z poprzedniego wpisu tez piekny, a obraz ze "slowem roku";) dalabym do kuchni, jesli jest miejsce:)
OdpowiedzUsuńCo do wyjazdu nie mozesz sobie zrobic przerwy? I pojechac nastepnym razem? Odwalisz wizyty lekarskie, dopiescisz mieszkanie i moze nawet;) uda ci sie troche odpoczac. Dbaj o siebie, bo to wazne, jak cie tak wygina do tego wyjazdu, to niczego dobrego to nie wrozy, jeszcze sie rozchorujesz ze stresu i nic z tego nie bedzie...Czasem lepiej odpuscic. wymadrzam sie, ale tez potrzebowalam czasu, zeby sie tego nauczyc;)
Tessa
Tesso, niestety pojadę, wygina mnie zawsze, ale teraz po prostu bardziej, bo nie musze od domowych ciezkich klimatów uciekac i odpoczywac psychicznie, bo ich juz nie ma. Cóż, pozostaje mi mysleć o finansowej korzysci, zeby przełknąć tą żabę.
UsuńObraz ze słowem roku? Nie załapałam.
Usuńpodwojnym;) Czyli z dzbanami;)
UsuńHm, ale że dzban to slowo roku?
UsuńPrzepraszam, ale cos moja inteligencja szwankuje mocno.
UsuńNo podobno mlodziezowe slowo roku 2018;) Tez sie dziwilam:)
UsuńA to ciekawe:))))
UsuńBardzo mi się ten kredensik z nadstawką podoba.
OdpowiedzUsuńPo remoncie będzie to cacuszko, a i na pojemny wygląda, tak, ze zastawa "świąteczna" śmiało Ci się tam zmieści.
Teraz tylko zakasać rękawy i to wszystko doczyścić;).
Bezczelnie siedze i odpoczywam, a J.zajmuje sie renowacją.Gdyby mnie potrzebował , to by wołał, ale radzi sobie sam.okazalo sie, ze dol kredensu wymaga troche wysiłku, tylne nogi do wymiany i renowacja forniru w kilku miejscach. W szklanej nadstawce wyladuje porcelana, szkoda, ze nie ma dwoch półek, ale jak zajdzie potrzeba, to moze się dorobi.
Usuń