niedziela, 5 maja 2019

Ta ostatnia

niedziela...
Następnych kilka  juz na obczyźnie,oj,bedą bardzo upragnione i wyczekiwane.Jedyny dzień wzgędnie świętego spokoju. nie planuje  zadnych wycieczek, okaże sie na miejscu  jaka pogoda i czy będzie ochota na cokolwiek po za gapieniem się w tv, co uwielbia robic J w wolny dzien od pracy. Jak jest sam od rana nadrabia zaległosci serialowe.

Pogoda ma byc  tam przyjwnmniej  w pierwszy tydzien  brzydka,zino,deszcz i przymrozki, uuuu. Zaraz spakuje szydełko i kordonki,  no i jednak ksiązke,może akurat się przyda.zawsze mam ten luz ksiazkowy, bo mogę pożyczyc cos od polskich znajomych.
Wczoraj skoczylismy ze Starszą do Polanicy  na obiad, w drodze powrotnej na male zakupy i jak nie lunęło! Już cały wieczor i noc padało. Teraz na razie nie pada, ale zimno i wieje, i slonko coraz mniej  wyglada.
Niedlugo przyjdzie kol.R na herbatkę/kawkę,  po południu chcemy spotkać się ze Starszą jeszcze, bo jutro to raczej  nie będzie już kiedy.
No a wieczorem spakuję swoje manatki.Chlip.
.....
Zdjęcie dla Bezowej ale i dla ex-Rudej:)
Fikus lirolistny







22 komentarze:

  1. Powodzenia i będzie dobrze :) A zdjęcia nie widzę :( Ale i tak dziękuję i niech Ci los na obczyźnie sprzyja, a wygnanie szybko minie :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zdazylam dodac, bo kolezanka nadeszla i dluuuugo u nas byla, do 17.

      Usuń
  2. Nie ma żadnego fikusa;(.
    Dora, jak trzeba, to trzeba, ale w miarę możności ułóż sobie ten wyjazd tak, aby jak najbardziej oszczędzić chorą rękę. Bo ta Twoja ręka najbardziej mnie w tym wszystkim martwi.
    ps. a u nas w dalszym ciągu nie spadła kropla deszczu;(.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ukradli fikusa lirolistnego!!! Milicjaaaa!!!!!

      Usuń
    2. Wilmo, bede kombinować, moze sie uda, masc, masowanie pileczką-jerzykiem, ale niecda sie nie uzywac lewej reki w pracach.

      Usuń
  3. U mnie nie pada, ale ziąb i pochmurno jest od rana. Nie zapracuj się, dbaj o rękę, obwiaz czymś. Miałam kiedyś przejścia z nadgarstkiem, zwłaszcza wtedy, kiedy były żniwa i dzwigalo się ciężkie snopy. Przechodziło mi samo, czasem obwiazalam mocno i potem puscilo.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu tez dzis bez deszxzu, ale pochmurno pod popoludnia i zimno tez, nawet wlaczylismy ogrzewanie.

      Usuń
  4. No i nima obrazka i oczywiście otworzył mi się wczorajszy post, to dokopywania się dużo nie było.
    U mnie leje, zimno 5 stopni. Dzieciaki miały u nas I Komunię, zapamiętają pogodę, tak jak ja pamiętam burzę i oberwanie chmury, a było to daaaaaaaaaaaaawno temu. Jutro mam hutę i mogę odcinać centymetr, zostało mi 30 dni pracujących/roboczych, 29 na urlopie i...................
    Dbaj o siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie pamietam z,mojej komunii niczego, procz tego , ze mialam najkrotsza kiecke i sie wstydzilam, bo kolezanki sie chwalily swoimi, a moja byla jakas i malo biala i powyzej kostek.

      Usuń
  5. U nas padalo w nocy, ale marnie. Rano widzialam tylko mokre chodniki, poza tym suuusza okropna. Ale za to zimno jest:/ co za wiosna! marzec lodowaty, kwiecien w kratke, maj tez bedzie w lodowni??

    Przetrwaj ten wyjazd w jak najlepszym zdrowiu! Dbaj o siebie, bo tylko Ty mozesz! Zajeta praca - szybko czas Ci zleci, nie bedzie tak zle. I juz za m-c bedziesz z powrotem! Cos dobrego tez napewno sie wydarzy...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taka wiosna, ja w zasadzie kojarze , ze bylo ladnie, slonecznie i bywalo goraco.

      Usuń
    2. Nupkowo, dziękuję, mam nadzieję, bede liczyc dni do powrotu, ale powrot na dwa tyg lub trzy i znow wyjazd, to zadna pociecha.

      Usuń
  6. Piękny :) I serweta cudna, ja nie mam cierpliwości do prężenia takich cudowności :) Super :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Serwete dostalam od kol.
    R.Ona ma wielkie zdolnosci wszelakie.

    OdpowiedzUsuń
  8. a kto się będzie kwiatkami opiekował jak wy wyjeżdżacie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Starsza, a jesli wypadnie jej wyjazd to kol.R.

      Usuń
  9. Szerokiej drogi, spokoju - na ile to możliwe - i dbaj o siebie!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, dziś odroczenie, wyjeżdżamy jutro.

      Usuń
  10. Co moge napisac? Szkoda, ze sie nie postawilas, ja tez uwazam, ze zdrowie najwazniejsze, nikt Ci go nie zwroci. Oszczedzaj sie tam i mow, ze boli i ze nie mozesz robis pewnych rzeczy. Przeczytalam kilka poprzednich wpisow, moze uda Ci sie przekonac J., ze to nie oboz pracy i nie musi tak harowac? Tu jest teraz bum budowlany, fachowcy na wage zlota, cenia sie i nie przemeczaja, a w ofertach przebieraja jak w ulegalkach. Nikt tez tak szybko nie zwalnia, musieliby najpierw kogos znalezc, zaufac, wytlumaczyc, przyzwyczaic sie, nie ma tak lekko. Ale jak nie postawicie granic, to na glowe wleza, taka ludzka natura, nie daj sie. I postrasz, ze jak bedzie gorzej, to nie wiesz, czy dasz rade przyjechac jeszcze, wiec niech o Ciebie dbaja. Sorry, ale ja mam taka wojownicza nature i wrodzony egoizm, nosi mnie, jak widze, ze ktos jest wykorzystywany.
    No i postaraj sie wycisnac z tego wyjazdu, co najlepsze, uwazaj na siebie i nie daj sie tam zajezdzic!
    Tessa
    A pogoda jest na razie do odwloka, leje i zimno (tu na poludniu, to chyba tym bardziej na polnocy), wez kilka ksiazek moze choc pierwszy tydzien bedzie spokojniejszy, przez te niewyjsciowa pogode.

    OdpowiedzUsuń
  11. Tesso, dziękuję. Moje stawianie nic nie dało. Bede się oszczędzac na ile bedzie można, zobaczymy. Własnie o stawianie granic chodzi, bo przeciez nikt nie mowi,ze nie chce pracowac,tylko bez szału w oczach i pospiechu.Ale czesto pracodawca,,pomaga" J. w pracach,robia wspolnie to i owo i tamtemu ,zdrowemu jak kon facetowi nie przyjdzie do glowy,ze ktos inny moze nie miec tyle siły,czy potrzebuje przerwy na odpoczynek. Bywaja takie dni ,ze ręce opadają, a J na to przyzwala.On jest dziwny,tłumacze, ale nic to nei daje. Ja jade do pomocy, oczywiscie, ale ta moja pomoc konczy sie podobnym zasuwaniem,bo to i to i jeszcze tamto,a chce sie zrobić,jak ise zacznie,a niep laca mi za siedzenie.To jest taki wewnętrzny bat troche też.
    Ma sie zrobic ładnie pod przyszlego tygodnia,wiec zobaczymy,byleby upałów nie było.

    OdpowiedzUsuń