czwartek, 6 czerwca 2019

Miło

połechtałście moje ego, dziękuję. Dzisiaj dokończyłam formowanie.





Niestety niektore krzaczki są uszkodzone autem,inne rosną w cieniu iglaków , wiec od tyłu gałązki wyschły, zeszłoroczna susza też się przyczyniła do tego, że krzaczki  marnieją.
Szefostwo oszczędza na jakimś porządnym ogrodniku, im sie wydaje, że samo ma rosnąć, bez nawożenia, kompostu itp. Kory też nie podsypują, jedyne co to szef pod rożne krzewy, kwiaty wyrzuca psie kupy. Okropność, i piel tu człowieku w kwietnikach :/
Myłam też niedawno postawioną szklarnię.


Okropność te szyby dachowe, troche na odpierdziel je umyłam, mocząc sie przy tym dokumentnie, ale przezorna zawsze przygotowana, wiec później się przebrałam w suche ciuchy. Po powrocie do domu łyknęłam aspirynę , bo mialam  mokre stopy i tenisowki ,  które wyschły na mnie, bo akurat kaloszy i skarpet na zmianę nie wzielam.
No i tak to zleciało pracowite 10 godzin.
Dzis może prześpię dobrze całą noc,  bo  ostatnia była do niczego.




25 komentarzy:

  1. Dorka, ojacie!!! Ale profeska!
    Jeszcze nie slyszalam o nawozeniu roslin psimi kupami, facetowi pomylilo sie z krowio-konskimi chyba. Ty jednak zrobilas z tej katastrofy piekny francuski ogrod. Brawo Ty!
    Napij sie setke, to na pewno sie nie przeziebisz i na pewno lepiej bedziesz spala. :)))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Spałam ok, setki nie posiadam.
      Szefostwo to cięzka altyleria,ostatnio mi rece opadly jak ogarnelam jeden kwietnik, a on wpierniczyl tam plastikowy kompostownik , bo nu tak wygodniej wrzucac odpadki jedzeniowe,nie pomysli, ze to bez,sensu, nie mowiac o tym, ze niebawem bedzie z tam zgnilizna, smrod i w ogole.

      Usuń
  2. Bardzo dobrze Ci to wyszło, pięknie wygląda. Psie kupy wcale nie użyźniają, lepiej ich kwiatkom n ie dawać. O ogród trzeba dbać, Ty i tak sporo dokonałaś.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj spokój, szkoda gadać.przez te kilka lst widze, jak powoli sszystko marnieje.

      Usuń
  3. Ale pięknie uformowalas!Czy to krzaczki bukszpanu?.Jest tan dużo pracy, no i trzeba wiedzieć jak co zrobić.Juz niedługo do domu chyba, oby szybko zleciało,ale tam znów chyba następne prace na wiosce Was czekają....oby tylko zdrowie dopisało to wszystko się jakoś ogarnie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak Iro, 15 czerwca planowany wyjazd, mam nadzieje, ze bez przesuniecia.
      No i wlasnie, na wiosc koszenie, ze o ogrodeczku nie wspomne.

      Usuń
  4. To jakis inne krzewy, podobne do bukszpanu, ale zimozielone.

    OdpowiedzUsuń
  5. Przycięliśmy tuje bo sąsiadom zasłaniały słońce. Bardzo mi ich żal, drzewek nie ludzi, ale cóż było robić. Czeka teraz poobcinanie gałęzi, z patyków może coś zrobię. Jakieś podpórki albo coś.
    Już za chwilę wrócisz do domu, zleciało, Dorcia, prawda? Bo ten czas to ostatnio tak leci do przodu, że aż strach :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety, bywa i tak, ale dużo przycięliście? Szefowie maja tzw żywopłot z róznych drzew i krzewow, sa tam tuje, jałowce , cisy, spokojnie przycina się je na pożādaną wysokość i jest ok, rosnie wszystko dobrze.
      Jeszcze tydzień do wyjazdu. Czy ja wiem, czy zleciało, wydaje mi sie jakby wieki mnie tam nie było.

      Usuń
    2. Sporo, tak 1/3 wysokości. Może im posłuży i się wzmocnią, na boki się rozrosną.
      Zatem już niedługo w domu :)

      Usuń
  6. Doro, jesteś wielka. I masz fach w ręku. Dobry fach. Nie wiem, jak w Twojej okolicy rodzinnej, nie ma zapotrzebowania na takie usługi? Masz złote ręce i dryg do badyli.
    Bezustannie chapeau bas.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Daj spokój,nie wyżyłabym z takiego fachuu, to trzeba miec fest zdrowia i krzepy , żeby upawiać takie ogródkowe zabawy:)
      Drygu nie mam zbytnio,posiłkuję się internetem jak czegoś nie wiem, tu wdzięczna, lekka ziemia, wiec zielenina sobie dobrze radzi mimo szczâtkowego dbania.

      Usuń
  7. Dziewczyno, Ty się marnujesz u tych Niemców, naprawdę!!

    OdpowiedzUsuń
  8. Dorciu, normalnie oczy mi wyskoczyly przed okulary z zachwytu!!!!!!!!!!!
    I to wszystko to TWOJE dzielo??????
    Jestem oczarowana.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Star, oczy przed okulary, a to dobre:))))
      Nie wiesz jak to jest, Polak potrafi:)))

      Usuń
  9. Piękne wykonanie:) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  10. Pasiasta Pigmejka8 czerwca 2019 09:20

    Cód, mjud i oszeszki ;)
    Brawo Dorciu!!!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pasiasta, dzięki bardzo, do dziś bolą mnie ..hm, wszystko mnie boli, taka siłownia na świeżym powietrzu, rozumiesz, nawet dowiedzialam się , ze mam mięśnie przedramion:)))
      Ale niestety jakos nie wpływa to na poprawe kondycji ani figury:/

      Usuń
  11. Nooo śliczne te kulki, mam nadzieję że szefostwu też się podoba i że odpowiednio docenią Twój trud bo to jednak cza mieć siłę i wyobraźnię, szacun Dorciu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Stawka godzinowa i finito, szefowa zawsze slownie pochwali, ze zadowolona i moge znow przyjechac:)

      Usuń
  12. No szczena mi opadła. To co zrobiłaś, to dla mnie bomba, bo ja z roślinkami nie mamy po drodze. No nie potrafię uchodować nawet kwiatów na balkonie.
    Moja mama mówiła mi, że babka ze strony ojca nie lubiła kwiatów i nawet na grobie nie chciały żadne rosnąć, czyżbym i to po niej odziedziczyła? Nosz kurna wszystko złe zbieram po ojca rodzinie.
    Jesteś WIELKA, to za mało, jesteś BARDZO WIELKA!!!

    OdpowiedzUsuń
  13. No, jestem wielka, i schuść nie mogę:))))
    ja lubie roslinki, ale niekoniecznie one lubia mnie, różnie to jest, ale czytam w necie , na blovach, ogladam programy w tv i zawsze cos tam sie dowiem na temat pielęgnacji.

    OdpowiedzUsuń