I po
Ale krzaczków jest więcej, wszystkie trzeba przyciąć mniej więcej w kulkę, o ile sie da, bo niektóre są trochę podniszczone i nie da sie tak super hiper przyciąć.
Dziś przycięłam większą część, ale jutro mam jeszcze z 6 do uformowania. No i wiadomo sprzątanie po ścinaniu, a,jak skonczę to czekają i jeszcze inne zadania do wykonania.
W piątek doginanie u innej paniusi a w sobote tutaj koszenie . Tak więc koniec tygodnia będzie bardzo pracowity. Za to w poniedziałek znów święto, więc wolne na zregenerowanie sił. I już zacznę odliczać dni do wyjazdu.
Zdolna z Ciebie Dziewczyna, ładnie to przycięłaś. Byle do poniedziałku, odpoczniesz.
OdpowiedzUsuńPodziwiam umiejętności w przycinaniu,umiesz dbać.Czas szybko leci, upały u nas i znów robi się sucho, deszcz przydał by się.
OdpowiedzUsuńU nas popadało, nawet z dala było słychać burzę.
UsuńGdyby przycinarka była lżejsza to praca byłaby przyjemniejsza.
Masz talent ogrodniczy w rekach, nie kazdemu jest dane i niektorym zamiast kulek bukszpanowych wychodzi niewiedomoco w ksztalcie. Slicznie!
OdpowiedzUsuńE tam, kwestia wprawy.
UsuńDora, mój podziw dla Twojego talentu. Ja jak próbowałam przyciąć kiedyś żywopłot u siostry, to wyszły górki i pazurki. Astygmatyzm mówi - dzień dobry...😍 Super😍
OdpowiedzUsuńDzięki. Dałabyś radę, za szybko się poddałaś. Dla mnie problemem jsst wlazenie na drabine i przycinanie , bo mozna kabel ciachnąć.
UsuńMnie wyszło właśnie takie nie wiadomo co ;))) Brawo Ty!
OdpowiedzUsuńAniu:))))
UsuńPodziwiam umiejetnosci pracy z roslinami. Masz dobrą rękę. O sobie nie mogę tego powiedzieć, ale też i nie ćwiczę takich sztuczek jak formowanie bukszpanów. Lubię rośliny rosnące swobodnie, kocham swój dziki ogródek:)
OdpowiedzUsuń