niedziela, 15 września 2019

Chwila

radości i spokoju, że kolejny etap zakończony.



Nie wiem jaki będzie kolejny etap, czy wreszcie kuchnia, czy prace w drugim pokoju. Coś tam wymyślimy, oczywiscie, że wolałabym kuchnię, ale nadal nie wiemy jak  ugryźć temat.
Mam lekką wizję, ale to znów ogrom pracy, pożyjemy , zobaczymy.

Póki co lekki odpoczynek, J ciągnie mnie na spacer nową ścieżką pod twierdzą, ja wolałabym leśną głuszę, no i tak to z nami jest.
A jak u Was, korzystacie z ładnej pogody?



22 komentarze:

  1. Tak, korzystamy! Wlasnie wrocilismy z 10-kilometrowego spaceru, jest cudna pogoda, wiec chyba po poludniu tez sie wybierzemy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach, 10 km! Konkurujecie z Ewą na najwięcej spacerujące kurki!

      Usuń
  2. Przepięknie jest, jaka przestrzeń :) Ja leniuchuję. Nie wychodzę nigdzie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i tak też przyjemnie, co tam teraz oglądasz ciekawego, my z netflixa ,,The I-land"

      Usuń
  3. Byliśmy z mężem na Świętym krzyżu,ostatni dzień odpustu, chwilę odpoczęłam i zaraz wychodzę na świat.

    OdpowiedzUsuń
  4. Ja korzystam z ostatniego weekendu przed operacja:)) bo potem znow beda ograniczenia, ale juz sie nie moge doczekac, bo wiadomo co ma byc zrobione trzeba zrobic i nie ma odwolania.
    Pieknie wyglada ten pokoj!!!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No tak, ale jak juz bedziesz miala,oba biodra,sprawne, to ho,ho,ho!😀
      Dziękuję!

      Usuń
  5. to dobrze, że masz trochę wytchnienia, następny temat też ugryziesz.
    Byłam na spacerze,ale krótko, bo mimo pięknego słońca wieje lodowaty wiatr, a ja przeziębiona jestem. Córkę odwiedziłam i byłam na wystawie roślin.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ojoj, zdrowoa życzę, wystawa roslin brzmi ciekawie, tez bym poszła.
      U nas byla cudna pogoda, po południu przyszła kol.R , więc już nigdzie więcej nie poszlismy.

      Usuń
  6. Najważniejsze, super wygląda pokój, idzie Wam bardzo dobrze, będziesz siedzieć w długie wieczory i podziwiać .

    OdpowiedzUsuń
  7. Jakiś etap zakończony, czas na następne :) Wczoraj chodziliśmy po lesie szukając grzybów. Bez większego powodzenia, zresztą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Może już po grzybach, my tylko raz bylismy w lesie na chwilę, bez zaszywania sie gdzies glębiej, więc tez nie widzielismy.

      Usuń
  8. Fajnie już jest, ale zastanawia mnie ta jedna klamka, dlaczego ona taka fikuśna do góry?
    Jak już wiesz, zaczynam się rozkręcać. Wczoraj byłam na grillu u Gabrysi, troszkę pobalowaliśmy, a dziś Bezowy zabrał mnie na wystawę psów rasowych. Jak dla mnie był to nie lada wyczyn, dużo pochodziłam po powietrzu, pogoda była piękna. Wróciłam zmęczona, ale bardzo zadowolona. Czuję się znacznie lepiej, to zaczynam wracać do ludzi i między ludzi. Może wszystko pomału się unormuje?
    Buziaki ♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aniu, tak myślę, że już dość się namęczyłaš, pora na nowe, lepsze życie! Jutro pogadasz z lekarzem, wypytaj o wszystko, ustalicie odpowiednie dawkowanie i będzie super!

      Usuń
    2. Aaa, klamka odwrocona, bo Rysiu jak tylko była przez moment założona zwyczajnie, to juz myk i otwierał sobie drzwi, a wolimy, żeby koty przy nas tam przebywały,pod lekka kontrolą😀

      Usuń
    3. Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ♥

      Usuń
  9. Pieknie:)
    A co do kotow, to one to akceptuja? Bo nasze mialcza strrrrrrasznie, jak jakies drzwi zamkniete, nie popuszcza, dopoki sie otworzy;)
    Tessa

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Przez cale lata to byl pokoj tescioowej i nie wolno bylo mu fam wchodzic, teraz wchodza jesli chca jak jestesmy w domu, kiedy wychodzimy zamykam pokoj. Dorobi sie klucz i klamka bedzie prawidlowo odwrocona.

      Usuń
  10. Dobra robota, salon wygląda świetnie- stylowo i elegancko, ale przytulnie i domowo, nie onieśmielająco muzealnie . Bardzo lubię takie wnętrza.

    OdpowiedzUsuń