sobota, 28 września 2019

Jak cudnie

było wczoraj, pogoda akuratna, J.jednak skusił się i pojechaliśmy do lasu. Podałam kierunek- Szczytnik! Tam jest cudnie o każdej porze roku, a moja dusza i oczy bardzo potrzebują  bajkowych terenów Gór Stołowych. Zwyczajnie się stęskniłam.


Te mięciutkie poszycie, poduszeczki z mchu


Mrowiska


Grzyby skalne


Gotowe obrazy natury,


Jak nie kochać Gór Stołowych!

Jednocześnie czułam podskórnie, że mogą rosnąć tam grzyby i nie myliłam się:)


Dwie pełne lniane torby , część pokroiłam i zamroziłam, resztę ususzyłam.
J.złapał bakcyla i zaraz jedziemy znów,  pogoda jak marzenie, slonecznie ciepło  a w nocy padało, zatem kawka i w las.
....
W poniedziałek przyjadą monterzy z oknami, zatem J.jeszcze zostanie dopilnować.
....
Udanego weekendu.

14 komentarzy:

  1. Moje oczy też potrzebują takich widoków:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kalipso, da się z tym coś zrobić?

      Usuń
    2. Oj, da się, ale w wakacje:) Dwa lata temu byłam w Górach Stołowych. Jeszcze tam wrócę na pewno. Na razie musi wystarczyć ogródek.

      Usuń
    3. Jak masz ogródek to już jest super!

      Usuń
  2. Cieszę się Twoim szczęściem. Amatorką grzybobrania nie jestem, bo się na nich absolutnie nie znam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetnie się złożyło z tymi oknami, będą dopilnowane męskim okiem.Wycieczka potrzebna, ładuj akumulatory,miłej soboty i niedzieli.

      Usuń
    2. Jędzo, grzyby to jedno, ale widoki, powietrze, kontakt z matką naturą, to jest to co najfajniejsze.

      Usuń
  3. Iro, dziękuję,ładuję i chłonę ile się da.
    Wiesz, dobrze, że nareszcie okna zostaną wymienione i J dopilnuje, ale i tak zostanie balagan, bo juz teraz nie będzie miał czasu na prace związane z obróbką.

    OdpowiedzUsuń
  4. o tak tak , Góry Stołowe są piękne , cała Kotlina Kłodzka jest och ach
    ale mnie intryguje jedno , grzyby suszysz w całości ?

    OdpowiedzUsuń
  5. Agnes, izbieralam duzo wiecej, bo wczoraj też bylismy w lesie. Suszę, obgotowuję do sloikow i mrożę, dalam tez sąsiadowi miseczkę na sos.

    OdpowiedzUsuń