czwartek, 28 listopada 2019

Nie

widzę rzeczy do szycia, ale jeszcze nie byłam na piętrze, bo sprzątaczka sprząta.
Umyłam szyby w szklarni, deszcz siąpi, wiatr nawiał kolejną porcję dębowych liści , więc pozamiatam, i popatrzę co tam jeszcze można ogarniać , bo jak mówi szefowa, ja zawsze coś znajdę do zrobienia. Ok.
Jakby byla lepsza pogoda to jeszcze bym poprzycinała co nieco w ogródkach.Może będzie w któryś dzień ładniej.



Kwitnie kalina wonna.

14 komentarzy:

  1. U nas dzisiaj pizdzi jak w kieleckiem na dworcu, u Was pewnie jeszcze lepiej. Do tego mzy, wiec pogoda typowo barowo-lozkowa. Albo zeby sie powiesic. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie, nie piździ, ale pada, raz mocniej raz słabiej. Ja już na dziś skonczyłam prace, czekam na J.

      Usuń
  2. Teraz można jeszcze przycinać w ogrodzie?U mnie do południa pogoda super, trochę słonka nawet było,bo od niedzieli do wczoraj to mgła i ciemno.Zlota rączka z Cieii szycie i ogródek, wszystko potrafisz .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Iro, można to co sterczy uschnięte, można buszcz, jak też iglasty żywopłot z tego co wystaje poza siatkę, ale pewnie sie tego teraz nie bedzie robić, tylko wiosną.

      Usuń
  3. U mnie dziś był piękny, słoneczny dzień, ale prognozy mówią o opadach śniegu... No cóż, w końcu zima idzie ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. Robota Cię lubi, to zawsze jakąś znajdziesz.
    U mnie bez deszczu ale pochmurna zgnilizna i smog.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i tu zgnilizna i wilgoć, ale jutro niby ma wyglądnąć słonko.

      Usuń
  5. Listopad nie jest odpowiedni na wszelakie prace.A już szczególnie na przecinki,kiedy w każdej chwili może być na minusie.Wtedy roślinki chorują,jeżeli nie zabliźnią się po przycięciu.Dlatego ja wszelaki krzewy przecinam wczesną wiosna po ostatnich przymrozkach.natomiast wszelakie kwiaty wieloletnie oczyszczam w październiku jak przekwitną ..I zawsze nie ma niespodzianek.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tu lżejszy klimat. W pazdzierniku nikt nie zadbal o porzadki w ogrodzie. Co moglam zrobilam koncem sierpnia, a teraz duzo suchych przekwitlych roslin floksow, michalkow, czy krwawnikow po prostu brzydko wyglada i mozna to przyciać bez zadnej szkody.
      Bluszcz się rozrasta i ciecie tez mu nie szkodzi. Wrecz jak go za duzo sam odrywa sie od muru.

      Usuń
  6. Wczesną wiosną też nie zawsze tam jestem,i mam pozniejklopot z porzadkami.

    OdpowiedzUsuń
  7. Wszelka robota przy roślinkach, to dla mnie masakra, bo się nie znam.
    Pamiętaj! rób tak, jakbyś robiła, a się nie narobiła. Dbaj o zdrowie i nic na siłę. Wiem co mówię, bo ludzie nie doceniają czyjejś ciężkiej pracy.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak też robie, szczególnie, że nie ma za dużo pracy na razie.Cisza z tym malowaniem holu, na zewnatrz juz niewiele bedzie do zrobienia,mróz chwycił. Troche jeszcze poporzadkuję, zrobię z gałązek wiazanki ozdobne, jakis wianek,dwa lata temu tez zrobilam i byli zadowoleni chyba, bo jak przyjechalam wiosna to dopiero to posprzątalam.
      Jeszcze ocieplić szklarnie folia bąbelkową, posprzatać w garażu, no takie rozne drobnostki.

      Usuń
    2. To dobrze, że mnie słuchasz.
      Buziaczki.

      Usuń