Od dawna juz,korzystam z telefonu, bo mi tak wygodniej, szczegolnie tu, nie musze sie przelogowywać, ale i w,domu jak jest J.to zadne z nas nie musi czekac na wolny komp.
Co to za drzewo ścina twój mąż? Ma piękny przekrój, gdyby pociąć pniak na talarki, to można by coś fajnego z takich talarków zrobić. A kurki ładne, oby dostały prawdziwy kurnik jak najszybciej.
Jędzo, dziękuję, jesteś kochana❤️ Pezekonuję się, e nie,mogłabym mieszkać na wsi, bo za dużo bym widziała i słyszała, tu,niby dobrze traktuje sie zwierzęta, a niestety mam tego pecha, e trafiłam na tzw.zimny wychów, czyli,ludzi bez empatii.
Ano... Mogłabym o tym długo i szeroko, bo i o prosiakach,i o cielętach, taka moja praca. Jedno wiem, nic nie jest proste... Kocham zwierzaki i dlatego mam tylko pluszowe. Tak wyszło :P
Wyliczalam, że jest 7 kurek,czyli idzie na lepsze kurkom., Też piszę z telefonu, komputer coś szwankuje i nie jest włączany.Milej soboty i niedzieli dla Was.
Są 4 kurki i jeden kogucik. J. pojechał do pracy, ale juz pada, nie wiem czy cokolwiek zrobi, może zaraz wróci, a,może robi coś w stodole, bo jak coscrobić w deszczu.
Jak mnie wkurza dodawanie zdjęć teraz. Robię odstępy miedzy tekstem a zdjeciem a po opublikowaniu wcale ich nie ma.wrrrrrr
OdpowiedzUsuńI tak jestes bohaterka, bo ja bym chyba nie umiala pisac z telefonu. :)
UsuńOd dawna juz,korzystam z telefonu, bo mi tak wygodniej, szczegolnie tu, nie musze sie przelogowywać, ale i w,domu jak jest J.to zadne z nas nie musi czekac na wolny komp.
UsuńCo to za drzewo ścina twój mąż? Ma piękny przekrój, gdyby pociąć pniak na talarki, to można by coś fajnego z takich talarków zrobić.
OdpowiedzUsuńA kurki ładne, oby dostały prawdziwy kurnik jak najszybciej.
Jakiś orzech, ładne,jasne drewno, ale srodek chory,ciemny, podpruchniały.Przeznaczony do spalenia w piecu, jak swoje odleży.
UsuńKibicuję kurkom.
OdpowiedzUsuńMartwię się o Ciebie.
Życie jest skomplikowame :P
Jędzo, dziękuję, jesteś kochana❤️
OdpowiedzUsuńPezekonuję się, e nie,mogłabym mieszkać na wsi, bo za dużo bym widziała i słyszała, tu,niby dobrze traktuje sie zwierzęta, a niestety mam tego pecha, e trafiłam na tzw.zimny wychów, czyli,ludzi bez empatii.
Ano... Mogłabym o tym długo i szeroko, bo i o prosiakach,i o cielętach, taka moja praca. Jedno wiem, nic nie jest proste...
OdpowiedzUsuńKocham zwierzaki i dlatego mam tylko pluszowe. Tak wyszło :P
I ja Cię rozumiem!*
UsuńZ telefonu nic bym nie napisała nie mówiąc o zdjęciach.
OdpowiedzUsuńBardzo jestem ciekawa tego właściwego kurnika, oby był odpowiedni.
Mam nadzieję, że bedzie ok, ale kto to wie.
UsuńJuż niedługo, jeszcze trochę i wracasz :) Śliczne te kurki, niech im będzie ciepło w kurniku, bo się zmarnują bidulki.
OdpowiedzUsuńI wyszło jednak tak, że ten ostatni tydzień będzie ciężki i stresujący.
UsuńKurek mi szkoda cały czas.
Wyliczalam, że jest 7 kurek,czyli idzie na lepsze kurkom., Też piszę z telefonu, komputer coś szwankuje i nie jest włączany.Milej soboty i niedzieli dla Was.
OdpowiedzUsuńSą 4 kurki i jeden kogucik.
UsuńJ. pojechał do pracy, ale juz pada, nie wiem czy cokolwiek zrobi, może zaraz wróci, a,może robi coś w stodole, bo jak coscrobić w deszczu.