piątek, 13 grudnia 2019

Nie

narzekam, dotleniłam się dziś za te wszystkie dni, które przesiedziałam w domu. Przygotowaliśmy teren pod właściwy kurnik.
Kurki czekają, więc mam nadzieję, że jutro ruszy budowa, chociaż zapowiadany jest deszcz:(

15 komentarzy:

  1. Jak mnie wkurza dodawanie zdjęć teraz. Robię odstępy miedzy tekstem a zdjeciem a po opublikowaniu wcale ich nie ma.wrrrrrr

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I tak jestes bohaterka, bo ja bym chyba nie umiala pisac z telefonu. :)

      Usuń
    2. Od dawna juz,korzystam z telefonu, bo mi tak wygodniej, szczegolnie tu, nie musze sie przelogowywać, ale i w,domu jak jest J.to zadne z nas nie musi czekac na wolny komp.

      Usuń
  2. Co to za drzewo ścina twój mąż? Ma piękny przekrój, gdyby pociąć pniak na talarki, to można by coś fajnego z takich talarków zrobić.
    A kurki ładne, oby dostały prawdziwy kurnik jak najszybciej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakiś orzech, ładne,jasne drewno, ale srodek chory,ciemny, podpruchniały.Przeznaczony do spalenia w piecu, jak swoje odleży.

      Usuń
  3. Kibicuję kurkom.
    Martwię się o Ciebie.
    Życie jest skomplikowame :P

    OdpowiedzUsuń
  4. Jędzo, dziękuję, jesteś kochana❤️
    Pezekonuję się, e nie,mogłabym mieszkać na wsi, bo za dużo bym widziała i słyszała, tu,niby dobrze traktuje sie zwierzęta, a niestety mam tego pecha, e trafiłam na tzw.zimny wychów, czyli,ludzi bez empatii.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ano... Mogłabym o tym długo i szeroko, bo i o prosiakach,i o cielętach, taka moja praca. Jedno wiem, nic nie jest proste...
    Kocham zwierzaki i dlatego mam tylko pluszowe. Tak wyszło :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Z telefonu nic bym nie napisała nie mówiąc o zdjęciach.
    Bardzo jestem ciekawa tego właściwego kurnika, oby był odpowiedni.

    OdpowiedzUsuń
  7. Już niedługo, jeszcze trochę i wracasz :) Śliczne te kurki, niech im będzie ciepło w kurniku, bo się zmarnują bidulki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. I wyszło jednak tak, że ten ostatni tydzień będzie ciężki i stresujący.
      Kurek mi szkoda cały czas.

      Usuń
  8. Wyliczalam, że jest 7 kurek,czyli idzie na lepsze kurkom., Też piszę z telefonu, komputer coś szwankuje i nie jest włączany.Milej soboty i niedzieli dla Was.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Są 4 kurki i jeden kogucik.
      J. pojechał do pracy, ale juz pada, nie wiem czy cokolwiek zrobi, może zaraz wróci, a,może robi coś w stodole, bo jak coscrobić w deszczu.

      Usuń