poniedziałek, 10 lutego 2020

:)))

28 komentarzy:

  1. Brakło mu energii, że się podłączył. Żeby nie zaczął świecić.

    OdpowiedzUsuń
  2. to już nawet kota cza ładować :D
    ale że kotek został z Tobą ? J nie będzie smutno samemu tam siedzieć ?
    i zauważyłam , że jesteś starszym opalaczem drzwi
    szacun

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pacz pani, takie dziwy. Niby miał zabrać, ale zrezygnował.
      Ano jestem, pora spojrzeć prawdzie w oczy.

      Usuń
  3. Aż mu uszy do góry stanęły ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. On chyba juz swieci! moze wystarczy tego ładowania...

    OdpowiedzUsuń
  5. Robinku, ciocia przyśle ci zabaweczkę, matka chce cię wykończyć ♥elepstrycznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hahahaha, ciotka to chlopak jest, a chlopaki lubio elepstyrke.

      Usuń
  6. Dlatego taki piękny, bo karmiony czystą energią.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hmmmm, to kto pochłania żarełko z miseczek?

      Usuń
  7. Nie wiedziałam, że Robinek działa na prund??? Kiedy zamieniłaś kota na robota???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ty lwpiej sprawdź Gustawa , czy i on przypadkiem nie pobiera w podobny sposób turbodoładowania😁🤣

      Usuń
  8. A to kotełka prąd nie kopnie? Bo słyszałam, że tylko elektryka prąd nie tyka ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety wszyscy już jesteśmy uzależnieni od ładowarek,telefonów,komputerów.☺☺☺Fajny kocurek, uważaj by nie przegryzł kabelka ,bo pod prądem jest i może to źle się skończyć dla niego...No chyba że jest spokojny☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danko, na szczęście kable go nie interesują.

      Usuń
  10. Kochany koteniek - Robinek, cium, cium ♥♥♥ dni teraz ciężkie pogodowo, to i kot musi się doładować :)))

    OdpowiedzUsuń
  11. Pomiziaj Robinka, jest niesamowity :)))

    OdpowiedzUsuń