sobota, 11 kwietnia 2020

Siódmy i òsmy.

W zasadzie bez zmian, no, dziś juz pora na nową zupę, czyli bedzie barszcz czerwony na parę dni.Białą kiełbasę w ramach świąt podsmażę jutro z cebulą, na deser J.przygotował wiadomo co,czyli makowy tort. Czyli jedzenie pod niego przygotowane, a mi tam wsio rawno, apetyt mam byle jaki, nawet jak zrobie coś na co mam niby ochotę to później jem lub nie. Najszybciej wchodzi jogurt z kakao😁 Starsza dziś ma urodziny, życzenia przez messenger, a i widzieliśmy się jak Julia z Romeo😁 czyli oni tankowali na st.benzynowej a ja akuratnie byłam na balkonie. No i tak to. Święta sręta, jednak mnie natchło i zakręciłam przed chwilą babkę owsiano cytrynową, może nie wyjdzie zakalec, przepis z neta , ale dowaliłam wiecej płynów, bo było duużo za gęste.Na razie upiekła się i wygląda ok, ale wiadomo, może jeszcze opaść.
Przyjemnych świątecznych dni.

23 komentarze:

  1. Zazdroszczę Ci, chciałabym nie mieć apetytu. Niestety mam zawsze, a już stres zajadam podwójnie.
    Baba wygląda apetycznie, ja jestem umówiona na spotkanie rodzinne przez internet.
    Kotki jako baranki bardzo przystojne.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. My tez urzadzamy rozmówki przez skypa.
      Ja mam takie rzuty, raz jem wiecej , raz wszysrko mi brzydnie.

      Usuń
  2. Spokojnych, Doro :) Wszystko przemija, nawet najdłuższa żmija :) Obecna sytuacja pokazuje, jak bardzo przereklamowane są święta. Nie robisz ich z rozmachem i świat się nie kończy. Ja w tym roku nawet rabanka z masła nie zrobiłam, bo mi się nie chciało. I nie ma końca świata. Trzymaj się, szkoda tylko, że nie możesz realnie spotkać się z Jubilatką, dla której przesyłam serdeczności urodzinowe :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję❤️ w tymcroku Mlodsza i tak by nie przyjechala, bo praca, ale Starsza może vy wpadla gyby gdzies nie wyjechala, a jest jak jest, kazdy u siebie.

      Usuń
  3. Ja tez Ci zazdroszcze braku apetytu, ale te dwie kocie babki na stole to chetnie bym pozarla, takie slodkie. Pochwal sie, jak babka wyglada w srodku. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dużo zdrowia dla Jubilatki, zazdroszczę również Ci nieapetytu, mnie się jeść chce i jem a potem wyglądam jak wyglądam.zrobilamciasto z sercem, jabłkami i makiem ,a córka karpatkę,ale nas dużo ludzi to byle czym się nie obejdzie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ieo, ale smakowicie bezmią te ciasta, co jak co ale na ciacha to ja pies jestem.
      No tak, jak wiecej osob , to i jedzenie trzeba,miec wiecej, i fajnie jak jest roznorodne.

      Usuń
  5. U mnie zasadniczo w kuchni rządzi mąż, ale dzisiaj mnie natchnęło i ukręciłam babkę piaskową i sernik. Nie wiem po co, bo też coraz mniej jemy, ale się zamrozi.
    I jestem przeszczęśliwa, że żadnych gości i my nie musimy. Nie lubię świąt.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zaszalałaś, ale skoro zamrozisz, to pózniej będzie fajnie, wyciagnac i miec do kawki.
      Tez nie lubię.

      Usuń
  6. Ja tez nie mam apetytu, a w zasadzie to nie tak:) Jestem glodna, Wspanialy twierdzi, ze ja jestem zawsze glodna, ale jak siade do jedzenia to po dwoch kesach mam dosc:) W sumie jem cztery czasem piec razy dziennie, ale to jest za kazdym razem tyle co kot naplakal:)) i dzieki temu nie tyje. I cale szczescie bo teraz sie czuje super z ta waga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ups, zapomnialo mi sie... najlepszego:***

      Usuń
    2. Dzięki😘 No wlasnie, takie jedzenie chyba najlepsze, czesciej a male porcje, u mnie to roznie bywa.

      Usuń
  7. cudna ta babka , spokojnych świąt

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jutro powiem czy smaczna😀
      Dzięki, nawzajem.

      Usuń
  8. Dora, zdrowych i spokojnych Świąt.
    Całe szczęście, że szybko miną, oby tak szybko zwinął się też ten w koronie;).
    Głaski dla futer, szczególnie dla Rysiulka:).

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, nawzajem. Rysiulek wlasnie spi mi na,kolanach i jak tu sie ruszyc do lozka.

      Usuń
  9. Babka wygląda dobrze, pewnie też tak smakuje.
    Najważniejsze są futra, chętne do przytulenia się i na glaski. Franio leży mi ostatnio na ramieniu, jak tylko usiądę na kanapie to ładuje się na mnie w formie mruczacego szalika ☺️
    Wszystkiego najlepszego dla córki i dla Ciebie też 💗

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję.Moje też przytulaski, Rysiulek spal mi wczoraj na kolanach bardzo dlugo.

      Usuń
  10. Kot (ten na tle pieca) mistrzostwo świata!

    OdpowiedzUsuń
  11. Andy, to Ryszardzik, niuniuś ale i łobuz pierwszej wody.

    OdpowiedzUsuń
  12. Kotusie, jak zawsze, najcudniejsze na świecie. U wszystkich takie święta-nie-święta. Ani na cmentarz zapalić światełko, ani na spacer po śniadaniu co taką tradycją było od lat. Nic to, przetrzymamy. Buziaki!

    OdpowiedzUsuń