wtorek, 2 czerwca 2020

Druga niedziela

Odpoczywaliśmy niby, w sobotę  prace tu gdzie mieszkamy,  w niedzielę odsypianie  i spędzanie czasu bez konkretnego planu .

Wybacz Panterko.

Niedziela na nadrabianie różnych zaległości, ale był  też spacer przy okazji wyjazdu po truskawki.
Niby ciepło , auto pokazalo 20 st., ale wiatrzysko.  Pojechaliśmy dość późno, i już prawie były wyzbierane, tak się ludzie rzucili w pole.
Później J. spał a ja ogladłam serial, bo gdybym się położyła to też bym zasnęła, ale nie lubię, bo później dopiero jestem rozbita.
...
W sobotę też zajrzeliśmy do klamociarni. Oj, trzeba wybrać się tam w następną sobotę i dobrze przeglądnąć wszystko, bo trochę nowych rzeczy przybyło. Meble przecenione, może wyłowimy coś dla nas. Jedna gora od kredensu fajna , tylko 33euro, ale  czy akurat nam ona potrzebna?
Na razie  na pocieszkę przygarneliśmy talerz , bo skusiła mnie ta niezapominajka.



No, a wczoraj,swieto, wolny dzien,  za duzo by sie chcialo a w rezultacie byle jak.
J. miotał się w decyzjach jechać, nie jechać, chcial , nie chciał,  gada, gada, gada, ciągle cos , niby ok, ale  jednak nie ok. , w moncu pojechaliśmy, w,końcu nie tam gdzie pierwotnie zamierzał, bo za daleko,,za pozno i takie tam. Pieprzenie takie. To mowie, siedźmy w  domu, nic na silę. 
Nie,  pojechalismy bliżej, bo on chce jechać przecież. Nad morze. 
Wiało bardzo, mnie  było zimno, nie pochodzilam wcale, siedziałam tyłem do morza oparta o kosz, bo tylko tak było mi cieplo ,,a,J. odwrotnie, jemu ok,  on sie opala, nawet poszedl nogi zamoczyć, hehe.
Ale posiedziałam posluchalam szumu fal,nawet niemal przysnęłam , wtem wracamy,,bo juz tyle czasu(2 , 3 godz?) ,,spiekł się na pewno! 
No , akurat wiatr sie nieco  uspokoil, mnie się przydrzemało, zaczelo sie robic przyjemnie...
No i takie to były  Pfinsten, czyli Zielone świątki .



17 komentarzy:

  1. Najgorszy brak zdecydowania. Następnym razem zaplanujcie coś konkretnie, łącznie z planem B, żeby nie było podejmowania decyzji w ostatniej chwili.
    Dobrze, że chociaż tyle się udało, morze, to morze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To zmęczenie materiału, a że wolny dzień, to jakoś chciałoby sie go wykorzystać,żeby nie zmarnować,plan miał, tylko jakoś jak juz mial go wprowadzic w czyn to sie nim zestresował? Tak na prawdę to się nic nie chce, jazda autem kidy wszyscy wpadli na podobny pomysł i jest gęsto, prowadzi do kolejnej frustracji , błedów typu ,kur...źle skręciłem...a rozmowa i przeżywka co bedzie w pracy, no to jak ma sie skupić na drodze..

      Usuń
  2. No właśnie, relaks ma służyć relaksowi, a jak tak się człowiek tym relaksem spina, to relaksu mi ma:) Więc ani na żywioł ani zgodnie z planem, ale jako rzekła przedmówczyni: morze to morze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, szkoda tylko, że tak piździło,,ale ludzi wszedzie mrowie.

      Usuń
  3. Trzymaj się, nie daj się. Dlatego ja w długie weekendy i święta nigdy nie daję się wyciągnąć dalej, bo wiadomo - korki i tłok. I jest cudnie. Na swojej dupie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. no bywa.My też tak czasem mamy.mam nadzieję że jednak coś tam się zregenerowałaś.

    OdpowiedzUsuń
  5. Dzień dobry. Tak sobie cichutko podczytuję i morza pozazdrościłam, nawet takiego zimnego i wietrznego. Pozdrawiam.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawda jest taka, że zawsze fajnie nad morzem, tylko trzeba,mieć zaplecze ciuchowe, szkoda, że nie miałam lepszych ciuchow, bo wtedy moglabym chodzić tak jak lubie, a tym razem skazałam sie na,siedzenie na dupie a,ileż można. No i nie lubię tłoku, a,jeszcze tak zle nie bylo,,bo,owszem duzo,ludzi ale jakos kazdy wxstosownej odleglosci.

      Usuń
    2. Dziędobry Romano😀

      Usuń
  6. Fajne to drugie zdjecie, piasek bialutki i takie rozczochrane jakies zielsko, a niebo oblednie niebieskie. Czasem tesknie za morzem choc wole gory.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Świetne jest nadmorskie zielsko, ja,lubie morze, bo mieszkam w gorach😀

      Usuń
  7. Ważne, żeby odpocząć, morze, czy na miejscu, nie zawsze chce się podróżować.U nas też chłodno, trochę deszczu było i to ważne.Fotki ładne jak zwykle.Nie zabieraj się ostro do roboty,wolno i dbaj w miarę możliwości o siebie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak jest! Pewnych rzeczy nie zrobie sama i to w upale, wiec dzis odpoczywam.

      Usuń
  8. Dora, nic na siłę z J., bo się robi odwrotnie, niż byś chciała. Spokoju

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiadomo, ja byłam,nastawiona na siedzenie w domu,,spacer nad jezioro i byłoby te ok, po,prostu zmeczeni jestesmy i trzeba odpoczać kosztem pieknych widoków itp.

      Usuń