TA sobota.
Niestety J. musiał do pracy pojechać, ale mam nadzieję, że wróci w miarę wcześnie i zdąży odpocząć, bo 16-17 ruszymy w odwiedziny do Starszej.
Plucha niestety, ale tam przynajmniej w poniedziałek ma być już bez deszczu. Chcieliśmy pospacerować, pozwiedzać, np.Kolonię, a w deszczu to wiadomo, do kitu, no ale może się uda.
...
Dojechslismy przed czasem,wiec musielismy czekać pod domem.Troche sie tez pokrecilismy aut po uliczkach . Jak dobrze zobaczyć coreczkę! My nie widzialysmy sie juz prawie rok, ale J. nie widzial jej od 2 lat!
Zostajemy do wtorku.
Dobrego czasu z córką Wam życzę 😍
OdpowiedzUsuńDzięki, jest bardzo fajnie.
UsuńJak to Dora? Az tak dlugo , naprawde? Milych chwil do wspominania wam zycze, enjoy! 👌
OdpowiedzUsuńCzas leci, minęlo póltora roku jak wyjechali z kraju, pierwszy raz ich odwiedziliśmy. Corka byla w grudniu na parę dni, ale wtedy tylko ja bylam w domu.
UsuńPrzestalo z córką spedzic trochę czasu. Tęskni się za swoimi ,ja tego nie czuję,bo moje obydwie blisko .Przestało padać I ciepłej się zrobiło.
OdpowiedzUsuńMiało być na początku,że udało się.....kurcze.....
OdpowiedzUsuńUdało się, wlasnie wrocilismy.
OdpowiedzUsuń