poniedziałek, 5 grudnia 2022

Popierniczyłam


 Dwa rodzaje, bez mąki pszennej i zwykłe. Możliwe, że jeszcze jakiś inny przepis przypadnie mi do gustu, to upiekę jeszcze jedną partię. Ozdobię gorzką czekoladą, posypię mielonymi orzechami i będzie  pysznie. Chociaż lubię też takie  bez ozdób.


Tak więc poniedziałek zaliczony pozytywnie, bo zrobiłam co zamierzałam, bez odkładania na później. 
O, jeszcze buraki na zakwas! I na dzisiaj koniec. 

23 komentarze:

  1. Wygladaja bardzo smakowicie! Czy mogę się wprosić na herbatkę i ciasteczko?

    OdpowiedzUsuń
  2. O matko,pracusiu ,już zaczęłaś, aż przemawiają... slinka cieknie ,chyba się poczęstuje.......Zaczęłam porządki, trochę w kuchni w szafkach i w pokoju szkliwo,tak po trochu .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Takie rzeczy mam czyste, ale ramy okien są już brudne, mleczkiem trzeba i frony szafek w kuchni.

      Usuń
  3. To ci powiem Dora, ze pierniczki pikne, smakowite i ze podziwiam organizacje. Powolutku to przodu . Logistycznie rzecz biorac powinnam robic podobnie, ale ... nie robie. Duch Swiat jest, ale cialo za nim nie nadaza 😂 Nawet sie jeszcze na karpia nie zapisalam, ale dzis to zrobie! Pierogi to ja kupuje ze sklepu , uszka tez, znikna pozarte w identyczny sposob z moim urobieniem czy bez, a w smaku nie gorsze:) Osobiscie to robie tylko zupe grzybowa i sernik, reszte sie dokupi👍😂 Najgorsze te okna , bo ziab nastal nieziemski i na pewno nie bede ich myc zamarznietymi rekami. Dekoracje i gwiazda swiecaca jest , lakocie zakupione, plan na menu tez mam - i juz sie nie moge doczekac tej przerwy , bo jak co roku zamykamy sie na prawie 10 dni . Kraj niby swiecki, ale swietowac Christmas to oni umieja 😁👍

    OdpowiedzUsuń
  4. Jak wrocilam do domu, to chyba okna umylam, ale tak bez przykladania się do ram,no i widze, że brudnawe, to stsre okna już i trzeba je troszkę dokladniej umyć, wiec mnie to drażni i umyję, ale odkladam z dnia na dzien. Szyby to raz,raz, tylko te ramy mleczkiem,ble, nie lubię.
    Co do menu, to to samo corocznie, ale ze corcia bedzie, to trzeba ciut więcej , lepię sama, pieczeniem to raczej J sie zajmuje, ale nudne te serniki i makowy tort, cos by sie chcialo innego, ale jak juz jestem zmeczona i zajeta pichceniem żarła, to przechodzi mi fantazja na ciasta, i macham reka,bylebym nie musiala ja ich piec😃Szczegolnie, że wiesz jak to u nas, zeby maki pszennej nie było, ani cukru, to trzeba sie zastanowic głebiej, chodzi za mną rolada z masą orzechową, albo cos w tym guscie, z orzechami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mniam !!! Rolada orzechowa, o rany ale smaku dostałam:)) A mój sernik będzie keto, zamiast cukru stawia - a reszta same normalne składniki : jaja, ser, masło ...żadnej maki nie trzeba. Kitty No i pieczyste to tez moja domena , tylko jeszcze nic nie upolowałam!

      Usuń
    2. My tez robimy taki sernik, , może tym razem zrobię z brzoskwiniami na wierzchu.
      Ja upolowalam karczek, i kuraka, morożo sie , a, i platy mintaja na rybę po grecku.

      Usuń
    3. O dzieki Dora, zapomnialam o rybie po grecku! Definitywnie musi byc - licze tylko ze mrozik potrzyma, bo to wszystko nie wlezie do lodowki , te gary z zupami, pierogi, miesa, sernik itp - czesc musi stac na werandzie. Jak jest mroz to git, mam druga lodowke wielkosci pokoju, ale jak jest na plus, to jednak czesc sie psuje. O rany a bigos?? A kapusta z grzybami? Kurka wodna Dora, dopiero zajarzylam, ze ja calkiem w polu z tym zarciem😂😂😂Ale plan jest🤗👍

      Usuń
    4. Wczoraj poszlam polowac na kaczke:) Nie bylo. Byla ges ale pierunsko droga, na glowe jeszcze nie upadlam, drugi w kolejnosci jest udziec z indyka, tez poki co wymiotlo, sa tylko brzuchy z piersiami, a dla nas to niezjadliwe jest, za suche i lykowate, za to cena potrojna bo to uchodzi za delikates😁

      Usuń
    5. Bigos u nas to juz na gupiego sylwka robie, a rybe po grecku to nie wiem, moze zrobie na swieta, bo karp o ile bedzie to bedzie symbolicznie. Dla mnie najwazniejsze sa uszka z barszczem i pierogi z kapusta i grzybami, kompot z suszonych owocow, cwikła z chrzanem, uwielbiam,no i jakies dobre ciasto, reszty może nie być.

      Usuń
    6. Jak tu swiatecznie az pachnie z monitora pierniczkami. Ja robie pi...ernik dojrzewajacy wlasnie chyba w piatek lub sobote upieke i niech odpoczywa do czasu przelozenia.
      Na Wigilie jestesmy zaproszeni do mojej tutejszej kolezanki, ktora jest w wieku Juniora:)) no ja mam takie kolezanki... Troche mnie tym zaproszeniem zaskoczyla wiec zapy talam ile osob ma na wigilii a ona na to "narazie to jest ok. 20" to ja na to "masz juz 20 osob i zapraszasz nastepne dwie?" ona na to "wiesz moja rodzina to Italianie bedziesz sie doskonale komponowac i co wazniejsze nie bedziecie sami". I podjelismy decyzje, ze pojedziemy, to jest po drugiej stronie zatoki jakies 20 minut jazdy, wiec nie ma problemu. Tylko teraz kombinuje jak kon pod gore co by tu zrobic zeby sie nie narobic a jednak cos zaniesc:))

      Usuń
    7. Dora mam podobne upodobsnia, z tym ze dla mnie najwazniejszy jest karp😁Jadam go tylko w Wigilie , jak zostaje to sie go chowa do lodowki i druga runda zjadamy w Nowy Rok do salatki albo pierogow...Odkad nie moge maczyc , to dla mnie zostaje kapusta z grzybami, sledzie, potem bigos , jajeczka z chrzanem itp. No i pieczyste z buraczkami albo kapusta... My to wszystko bedziemy jesc miedzy Wigilia a Nowym Rokiem, nie mysl ze na raz, w tym czasie ja juz po sklepach nie mam zamiaru latac - nozki w gore albo na spacer i pelen relaks... No chyba , ze beda goscie to sie rusze ... Pachnie tymi Swietami coraz mocniej i mocniej , nawet w pracy szalenstwo, cale biuro poobwieszali bombkami, girlandami i choinkami , i jakos tak wszyscy wolniej pracuja , a wiecej gadaja 😁 Zaczelo sie odliczanie do dlugiej przerwy 🎊

      Usuń
    8. Star, juz coś tam wymyślisz ,jakąś salatkę, czy ciasto, 20 osob to sporo, jak kazdy cos przyniesie, to bedzie sporo potraw😃No i ciekawa taka wigilia😃

      Usuń
    9. A wiesz, ze wlasnie wymyslilam salatke taka bardzo moim zdaniem swiateczna. Mieszanka roznych gatunkow zielska do tego gruszki, kandyzowane cukrem i przyprawami orzechy, ziarna granata, czerwona cebula, ser gorgonzola. I do tego ma byc sos z zapiekanych gruszek. Mam taka duza bardzo ladna miske na salaty z drzewa akacjowego w komplecie z "lapami" do serwowania. Kupilam te miske jak mielismy duza rodzine i serio to tyko raz byla uzywana, bo potem zachorowalam i skonczyly sie gromadne obiady. Wiec wymyslilam, ze zapakuje te salate wlasnie w te miske, dodam lapy i zostawie calosc jako "prezent na pamiatke". Taka miska z lapami kosztuje tu ok 70 dolarow a jak oni robia takie gromadne przyjecia to pewnie sie przyda. Jak nie to niech sie pozbeda metoda "podaj dalej":)))
      Do tego wezme dwie butelki wina (biale i czerwone) i mysle, ze wystarczy. Juz sie zglosilam na te salate, bo tak trzeba zeby nie bylo na przyjeciu np. 8 salatek i 12 deserow a nic konkretnego:)))

      Usuń
    10. Brzmi fantastycznie!

      Usuń
  5. Kitty, karp wyobraź sobie 50 zl za kg. Zobaczymy jak to będzie, ja bym wolala już płaty gotowe, no ale bedzie co będzie.Moglabym zrezygnowac, ale J pewnie by jęczał, bo lubi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ach,no i też nic nie gotuję w pozostale dni, jest na tyle, że mozna sie najesc i w swieta, bo lubimy wigilijne dania. Dopiero na sylwestrowo noworoczne dni cos tam sie pichci nowego. Wlasnie najczesciej bigos.

      Usuń
    2. To się zgadza, bo tu robią zapisy na £10 za kilogram ...W poprzednie lata było po £5 Kitty

      Usuń
    3. O widzisz, czyli i u Was podskoczyla cena.

      Usuń
    4. No tak, skoro w Polsce karp po 50 zl to tu po 10£. Przelicznik jest 5:1 . Ale i tak ceny zywnosci tutaj sa duzo tansze niz w Polsce ( w przeliczeniu do zarobkow). I to po tym " strasznym" Brexicie 😂

      Usuń
  6. Zamowilam dzis w innym sklepie, 37 za kg.

    OdpowiedzUsuń