Nooo, dzisiaj prognoza sprawdziła się co do godziny! Od 6 rano pada.
Ochłodziło się rano było 14 st , teraz 17 i wiecej nie będzie.
Następne dni do czwartku mają być przeplatane słońcem i deszczem.
Mam już włączony tryb, aby do 15 tego😃, a później zapominam o wszystkim i żyję tylko sprawami domowymi😃
Kol.R wysyła tylko rachunki ( nich ich szlag trafi, ciagle jakieś podwyżki, zmiany, więc naliczenia,rozliczenia , więc dodatkowe płatności), no i zdjecia z balkonu ze dwa razy. Zakwitły rozwary i clematis, kwitły pięknie irysy, coś tam wysiałam, chyba smagliczkę, to tylko zielone runo w skrzynce.
O kwiatach domowych pisze, że dają radę, jest ok. Jak ok, to ok, mam nadzieję, że urosły i rozrosły się, bo ciepła i światła mają sporo.
...
Udalo się wieczorem pojść na spacer po wiosce, i takie cirrusy sie trafiły
U nas cały czas straszą burzami i się nic nie dzieje ani kropla nie spadnie :(
OdpowiedzUsuńMoże w końcu dotrze, u nas też była susza, teraz natura trochę nadrabia.
UsuńNiebo wam zakwitło :) cudne te jasne chmury! Jak kwiaty albo jakieś porosty.
OdpowiedzUsuńMarijo, wyczytałam, że takie cirrusy zwane są virga , czyli deszczem,ktory nie spada na ziemię.
UsuńDrugie zdjęcie mnie urzekło, śliczne!
OdpowiedzUsuńPrzybliżenie z pierwszego, bo faktycznie śliczne te chmurki.
Usuń