poniedziałek, 8 kwietnia 2024

Zbieram się,

 ale ciagle coś mi przeszkadza. Świeta dawno minęły, wczoraj w końcu główne jajczane ozdóbstwo schowane, a zające wróciły do gabloty. 

Coś tam było pospacerowane, lekko zwiedzone, wszedzie już ładnie, zielono, kolorowo.  Lato od kilku dni wczoraj 26 st,  dzis pewniw wiecej, aż sie nadziwić nie można. 

 J.w trakcie załatwiania zaległych papierkowych, bo np. garaż jeszcze w prądowni nie wpisany na jego dane,tylko rodziców,  w administracji  i wodociagach podobny burdelos, tam z kolei  widnieje on z bratem, więc w końcu drepta i załatwia, a papierologia to straszna.  Z garażem największe cyrki, do prądowni mus się  umawiać na wizytę, pojechał,  i gu...dziś załatwił,dostał tylko  plik  papierów do wypełnienia.

No i tak dzień za dniem mija. Niby była obiecanka, że w końcu jest czas, to półkę  na kwiaty zrobi, albo jakieś porządki  strychowe i piwnicowe, ale na razie obiadek, drzemka , a później nos w komputerze.  Ja tego nie mogę zrobić, bo to jego manele i musi zdecydować co wyrzucić, wtedy mogę znosić, wynosić, wyrzucać. 

Może się jeszcze zmobilizuje😃
















9 komentarzy:

  1. Mła się nie dziwi J. że pada, kontakty z biurwokracjo wyczerpujo. Z pogodą jest zdziwnie, niby piknie co cud a kupa ludzi pomęczona i z dołem. Hym... lato wiosną to chyba nie jest to co tygrysy lubią najbardziej. :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wysłał papiurki pocztą.
      Pogoda według prognóz wróci na wiosenne tory od jutra , a już niemal przywykłam do ciepełka. Zaraz na spacer, bo jutro ma padać, w sam raz na zawijanie gołąbków.

      Usuń
    2. Święta minęły, powiadasz? Dekoracje wielkanocne schowałaś?
      A na naszej tylnej bramie ciągle wisi wieniec sprzed Bożego Narodzenia. :-D

      Usuń
  2. No szybko zleciało 2 dni świąt i krzakow na targu i dam sobie spokojjakoś przeżyliśmy 18 wnuczki,bo szykowania trochę było,ale też i to w mig przeszło. Posiadam marchew, pietruszkę wczesna ,a jeszcze późna została. Cebulkę dymkę i torebkę nasion, a ustalam,że szok .Zrobię to może po niedzieli .Pikowalam pomidory dziś i też myślę, że na przyszły rok kupię że 20 na targu i dam sobie spokój, po prostu nie chce mi się. Wczoraj to wprost upalnie było, dziś trochę chłodniej. Widzę,że po spacerze fotki ,no i jest udokumentowane wszystko, super .Pozdrowionka przesyłam.

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko ,widzę,że przeskoczyły zdania prawie z końca na początek, szok ,nawet nie wiem jakim cudem .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie przejmuj się, czasem cos sie nacisnie, zrozumialwm wszystko! Sciskam, i uwazaj na plecki, przy tych pracach!

      Usuń
  4. U mnie bez kwitnie, tulipany niektóre już płatki pogubiły, konwalie zaraz się całkiem rozwiną - normalnie zwariował świat! Przecież to kwiecień a nie maj! Cóż, obyśmy zdrowi byli. Buziaki Dorcia 💗😘

    OdpowiedzUsuń
  5. Oj ja też odgracam ale pogoda taka że tylko spać się chce. O.

    OdpowiedzUsuń