mijają leniwie, nadal pada, całą niedzielę lało. Wczoraj wytrzymało w dzień , udało się pojechać na truskawki, wieczorem poszliśmy na wioskowy spacer, ale już zaczęlo padać i lało do rana.
Dzisiaj pochmurno, wietrznie, trochę tylko pokropiło . Kot śpi aż chrapie, my też rozmemłani, ale wieczorny spacer zaliczony.😃
U nas mało pada, ale jest chłodno. Chodzę, ale za mało. Czas mam wypełniony ostatnio i przez najbliższy tydzień. Mam nadzieję, że potem trochę odpocznę. Tfu, tfu, tfu, przez lewe ramię, żeby nie zapeszyć.
OdpowiedzUsuńI u nas tego chodzenia za mało.
OdpowiedzUsuńTeż mało się chce wychodzić z, bo domu jak zimno i pada .Dziś nie padało narazie, ale jutro ma lać. Poplewilam warzywa większą część, podziabalam I ledwie przyszłam, umęczona. Oddychnę i znów trzeba jeszcze iść i dalej kontynuować ,bo jutro ,gdy ma padać nie zrobi sie nic, pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńMnie jutro czeka robótka z zielskiem, bo pogoda sie poprawia.
Usuń