środa, 10 września 2025

Nie

 dało się odpocząć.  Najpierw J.się rozchorował, później zabrał się za łazienkę. Jak zwykle robota i bałagan niemal do ostatniej chwili. Niee, to jeszcze nie koniec, ale coraz bliżej😃

Na razie jest tak.

 

6 komentarzy:

  1. Piękny parapet i świetna armatura.
    Ja trochę żałuję, że nie wprowadziłam do swojej łazienki więcej ciemniejszych elementów. Pomyślałam, że kabina prysznicowa mogłaby być z płytek podobnych do tych na podłodze. Chyba by to powiększyło optycznie przestrzeń. Ale teraz nie ma co gdybać. Zresztą sporo załatwiam ciemnymi ręcznikami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mogłaby być, moja tak córka ma i bardzo fajnie to wygląda. Jesteś juz po remoncie i masz ladniutką lazienkę, dodatkami zawsze można fajnie ubarwic, ozywić , w zaleznosci od nastroju😃

      Usuń
  2. Już jest bardzo ładnie , pięknie .

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze sporo do zrobienia, zabudowę za drzwiami, juz sa zamówione elementy. Obudowę pralki, ale to juz w styczniu, położyć winyle na podłodze i ścianie. Dokończyć drzwi od wewnątrz.

      Usuń
  3. To jeszcze pracy dużo ,no to tym bardziej podziwiam Was ,już nie raz pisałam .Pracusie jesteście ,no ,ale potem miło będzie popatrzeć i na lata .U mnie młodzi też zbudowali taras ,musieli meble (szafy typu garderoba),przenosić z jednej ściany na drugą i już jest prawie skończony ,meble też są ,tylko chłodno wieczorem usiąść .Facet wynajęty robił to ,ale zięć i tak miał dużo pracy,ogrodzenie robił,ziemię nawoził .itd.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Faaajnie, taras sie przydaje. To też zięć się napracował, samemu to ciężko.

      Usuń